Wrocław. Różewicz ocalony
Dziś mija rok od śmierci jednego z najważniejszych i najwybitniejszych współczesnych poetów, dramaturgów oraz wrocławianina z wyboru, Tadeusza Różewicz. Rafał Dutkiewicz zadeklarował, że miasto odkupi pamiątki po zmarłymi przekaże Ossolineum.
Chodzi o rękopisy utworów, prywatną korespondencję, zapisywane na kartkach notatki i wiersze. W zbiorach są także książki z osobistymi dedykacjami od innych wybitnych literatów - Leopolda Staffa czy Juliana Tuwima. Są też takie, które Różewicz dedykował swojej żonie Wiesławie. - Jest wiele książek, które pan Tadeusz czytał, wracał do nich, zapisywał filozoficzne myśli na marginesach - opowiada Dutkiewicz.
Prezydent jest już po rozmowie z rodziną Tadeusza Różewicza, która zgadza się na przekazanie spuścizny poety do Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Sam poeta często odwiedzał to miejsce i chciał, by właśnie tam trafiły jego zbiory.
Zostanie stworzone osobne miejsce - izba bądź gabinet pamięci - a część zbioru będzie eksponowana i dostępna dla odwiedzających.
Nie wiadomo natomiast jeszcze, kiedy dojdzie do przekazania pamiątek oraz jaki będzie koszt przedsięwzięcia. Dutkiewicz: - Spuścizna jest ogromna, nikt dokładnie nie wie, ile tego jest. Zbiory należy najpierw uporządkować. Omówienie szczegółów, także kwoty zakupu, zajmie nam kilka miesięcy. Wtedy poproszę radę miejską o akceptację.
Pierwsza ekspozycja powinna być dostępna od początku 2016 roku, gdy Wrocław obejmie tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
Tadeusz Różewicz urodził się w Radomsku, w 1968 roku osiadł we Wrocławiu. Zmarł 24 kwietnia ubiegłego roku w wieku niespełna 93 lat. Zgodnie ze jego ostatnią wolą urna z prochami została złożona na cmentarzu przy świątyni Wang w Karpaczu.