Artykuły

Dziś spektakl przedpremierowy a jutro w Teatrze Młyn premiera "Artysty".

Natalia Fijewska-Zdanowska, autorka sztuki: "Ojciec - niby mniej ważny, niż matka, niby na drugim planie? rodzinnych relacji, jest jednak rodzajem męskiego archetypu w życiu każdej kobiety. Pokolenie współczesnych młodych kobiet ma szczególne doświadczenie relacji z ojcem. To właśnie nasi ojcowie wojowali z systemem w latach 80-tych, to oni pierwsi zakładali firmy na początku lat 90-tych, to oni próbowali utrzymać rodziny w czasach zmian, zaharowując się na umór.Doświadczenie nieobecności ojców,połączone z nieograniczonym podziwem dla ich działań, uważam za rodzaj naszego być może wręcz pokoleniowego wyróżnika, w jakimś sensie konstytuującego nasze potrzeby, dążenia, wymagania wobec życiowych partnerów. "Artysta" to sztuka o miłości - niespełnionej, bo nieumiejętnej. To rodzaj badawczego projektu, za pomocą którego chciałabym się przyjrzeć temu szczególnemu trójkątowi, którego dwa ramiona wyznaczają ojciec i córka, a trzecie - to kobieca projekcja, rodzaj wyobrażonego przez nas ideału, utopijna tęsknota do mężczyzny wszechmocnego i wszechwiedzącego - marzenie o artyście..."