Jest ruch na scenie! A to akurat lubię
- Młodzi szukają w teatrze tego, co jest dla nich prawdziwe, współczesne i ich dotyczy - mówi dr Marek Zadłużny, członek rady artystycznej, kończących się dziś w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze IX Ponoworocznych Konfrontacji Teatralnych POKOT.
Po jakie magiczne sztuczki sięgacie, żeby młody człowiek porzucił wirtualny świat smartfona i wyszedł na scenę?
- To pasja i zaangażowanie. Trzeba pokazać prawdę! Wydaje mi się, że jeśli pokazujemy prawdę, to ona jest dla tych młodych osób przekonywująca. Oni są dość chętni do pracy w obszarze sztuki, tylko szukają tego, co jest dla nich prawdziwe - współczesne i ich dotyczy. Nie chcą robić rzeczy, które są dla nich obce.
Jak przyciągacie młodych w Młodzieżowym Centrum Kultury i Edukacji w Zielonej Górze?
- Myślę, że to, co ich przyciąga to my - prowadzący. Oni sobie wybierają nauczyciela, z którym chcą pracować. A mamy sporo pracowni, teatrów, zespołów. Każdy ma swoje indywidualne preferencje i w zależności, czy ktoś woli bardziej czy mniej abstrakcyjne rzeczy, takie wybiera sobie zajęcia. Rekrutacja trwa cały rok. Przyjmujemy wszystkich
- bez castingów, bez opłat...
Przygoda z teatrem przydaje im się potem w życiu?
- Są osoby, które są bardzo zdeterminowane na to, żeby na przykład w szkole średniej uczestniczyć w zajęciach artystycznych i one robią to po to, żeby dostać się później do szkół teatralnych, tanecznych. Ale jest też część hobbystów, pasjonatów, którzy zostają w Zielonej Górze na studiach, na przykład na animacji kultury i dalej z nami współpracują. Ja mam na przykład w grupach przede wszystkim ludzi dorosłych: studentów, osoby pracujące. Jeździmy na festiwale, prawie każdy weekend mamy zajęty, bo gdzieś występujemy. To jest dla nich taka przestrzeń ekspresji. Mogą się w niej spełniać.
Czym jest POKOT? Czy to lubuskie święto teatru amatorskiego zaskakuje?
- Mnie zaskoczyło to, że przynajmniej pierwszego dnia pojawiło się sporo ruchu na scenie, co jest mi bliskie, bo zajmuję się ruchem i teatrem tańca. I uważam, że poziom przeglądu jest dość wysoki, artystycznie ciekawy. POKOT to inicjatywa na pewno warta zauważenia.