Premiera w BTD
"Przedstawienie opowiedzieć ma historię życia człowieka, który był aktorem. (...) Rangę tej opowieści wyznaczyć ma fakt, że jej bohaterem będzie jeden z największych ludzi teatru, mianowicie Molier (...). Jean Anouilh, prezentując życie Moliera, nieustannie sugeruje, że jest i winno być ono po wsze czasy wzorem do naśladowania dla wszystkich ludzi teatru. Chętnie się z tym zgadzamy pomimo wiedzy o tym, jak wielkimi kosztami i wyrzeczeniami w życiu osobistym było ono okupione".
Tak o przygotowywanym przez siebie na scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego przedstawieniu pisze Ryszard Major w programie teatralnym do "Molierówny" Jean Anouilha.
Jest to sztuka, która nie była dotąd wystawiana przez polskie teatry, nie licząc realizacji telewizyjnej z 1973 r. Telewizja zresztą ma swój szczególny udział w popularyzacji twórczości Anouilh'a, jednego z wielkich współczesnej dramaturgii francuskiej. Wystawienie "Skowronka" bowiem zainaugurowało istnienie Teatru Telewizji.
"Molierówna" jest sztuką opowiadającą pewien fragment życia Moliera, ale jest również sztuką o miłości, wierności i lojalności, poświęceniu, wielkości, która zderzać się musi z podłością i małością. Wreszcie jest sztuką o kondycji teatru i ludzi uprawiających ten rodzaj sztuki, który czy chcemy tego czy nie, jest w naszym życiu obecny i... niezbędny.
W roli Moliera na scenie BTD zobaczymy Kazimierza Tałaja, jego wierną przyjaciółkę, towarzyszkę na teatralnych szlakach Madeleine Bejart gra Ewa Nawrocka, "tę drugą", wielką i tragiczną miłość starzejącego się Moliera, Armandę Bejart, zagra, debiutując tą rolą na deskach scenicznych Marzena Wieczorek. Prócz aktorów, kreujących główne postaci dramatu Anouilha zobaczymy na scenie cały zespół teatru.
"Molierówna" jest pierwszą premierą nowego sezonu, zarazem pierwszą w BTD inscenizacją Ryszarda Majora - reżysera o bogatych doświadczeniach teatralnych, poczynając od stworzonego przez siebie, znanego w latach siedemdziesiątych teatru studenckiego "Pleonazmus", działającego przy Uniwersytecie Jagiellońskim. Ma za sobą wiele inscenizacji, będących wydarzeniami w życiu kulturalnym, przede wszystkim współpracując z gdańskim Teatrem Wybrzeże za dyrekcji legendarnego dziś nieżyjącego Stanisława Hebanowskiego. "Białe, małżeństwo" Różewicza, "Ślub" i "Iwona, księżniczka Burgunda" Gombrowicza, to bodaj najgłośniejsze spektakle Ryszarda Majora z tego okresu. Gombrowicz pozostaje zresztą nadal w kręgu fascynacji Ryszarda Majora - "Historia" jest ostatnim spektaklem, zrealizowanym przez tego reżysera w Teatrze Polskim w Szczecinie.
Premierowe przedstawienie "Molierówny" Jean Anouilha w reżyserii Ryszarda Majora, ze scenografią Jana Banuchy i muzyką Andrzeja Głowińskiego zobaczymy w niedzielę, 21 października o godzinie 19.00 na Dużej Scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego.