Artykuły

Wypiękniał, odmłodniał zespół artystyczny Teatru Muzycznego, o czym można się było przekonać na premierze "Wesołej wdówki" Lehara oraz oglądając następnego dnia tzw. drugą obsadę.

Pojawiły się piękne damy: znana już z tytułowej roli w "Księżniczce czardasza" Renata Drozd, która zamieszkała w Domu Aktora, Julia Iwaszkiewicz, Karolina Kanak, Dorota Laskowiecka... Są i młodzi gentlemani: Grzegorz Piotr Kołodziej, Krzysztof Marciniak, Rafał Pawłowski, Adam Sobierajski... Na dodatek, jak ujawnił publicznie wojewoda dolnośląski Ryszard Lacher, Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak i Tomasz Janczak.. Kupili już mieszkanie w Lublinie, co oznacza definitywne związanie śpiewającego małżeństwa z naszym miastem i teatrem.

Gość z Wrocławia przybył do Lublina specjalnie, żeby w towarzystwie naszego wojewody Andrzeja Kurowskiego odznaczyć panią Elżbietę Srebrnym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP artystce znanej z niedawnego sukcesu - wspólnego występu w Teatrze Wielkim w Warszawie z królem tenorów Placido Domingo. Kaczmarzyk-Janczak jest pierwszą gwiazdą Opery Dolnośląskiej. U nas znamy ją m.in. z tytułowej partii Carmen [na zdjęciu] w operze Bizeta i roli Cześnikowej w "Strasznym dworze" Moniuszki. Wojewoda Lacher nie krył, że przyjechał do Lublina z mieszanymi uczuciami, bo zdaje sobie sprawę, że stolica Dolnego Śląska traci wokalną znakomitość. Na osiedliny w nowym mieszkaniu Janczakowie zaprosili grono przyjaciół z pochodzącym z naszego miasta Bohdanem Łazuką na czele.