Artykuły

Teatr zaprasza na nowy spektakl. To "W mrocznym mrocznym domu" amerykańskiego dramatopisarza Neila LaBute'a. A już dzisiaj zaczyna się głosowanie w plebiscycie na Teatralną Kreację Roku. Do nagrody kandydują role trzech aktorów: Grzegorza Gromka, Macieja Mydlaka i Marcina Tyrlika.

Grzegorza Gromka, kandydata do Teatralnej Kreacji Roku za rolę mnicha Flotę w "Czerwonych nosach", można teraz oglądać w "W mrocznym mrocznym domu". Przedstawienie wyreżyserowała Natalia Sołtysik. Obsada jest niewielka, bo trzyosobowa, ale historia, którą opowiada La-Bute, jest napakowana emocjami. Poznajemy dwóch braci. Terry (Gromek) jakoś sobie radzi w życiu, Drew (Wojciech Rydzio) ma problemy z używkami. Powoli bracia odsłaniają przed nami swoje tajemnice z przeszłości. Wiemy, że jako dzieci mieli domek na drzewie, że Terry byl na obozie, że imponował im miły i przystojny przyjaciel rodziny.

Niszcząca trucizna LaBute w krajach anglosaskich ma opinię autora, który łączy czarną komedię z thrillerem. Recenzenci wyliczają, że w swoich sztukach zamordował co najmniej dwoje dzieci, umieścił zbiorowy gwałt i śmiertelne pobicie na tle homofobicznym. W "W mrocznym mrocznym domu" opowiada o skomplikowanych relacjach rodzinnych - między rodzicami i dziećmi oraz między braćmi. Opowiada też o pedofilii. Ale ten wątek przedstawia z całą złożonością problemu. I dzięki temu możemy - chociaż w części - zrozumieć niejednoznaczność relacji ofiary z oprawcą. Z całą wyrazistością widzimy natomiast, jaką trucizną jest molestowanie, jak niszczy życie nie tylko molestowanych, ale wszystkich wokół nich.

Tekst LaBute'a jest dobrym, gęstym materiałem do tworzenia scenicznych postaci i olsztyńscy aktorzy dobrze to wykorzystują. Terry w wykonaniu Grzegorza Gromka jest niby mocny, niezależny i zorganizowany, ale wewnątrz śmiertelnie pęknięty. Lepiej radzi sobie - mimo rozchwiania - skłonny do kompromisu Drew. Jennifer, pogodna dziewczyna z pola golfowego, też skrywa tajemnicę.

Kandydaci do tytułu

Dzisiaj drukujemy po raz pierwszy kupon Teatralnej Kreacji Roku. Do nagrody nominowano trzy role z mijającego sezonu. Są to: zakonnik Flotę z "Czerwonych nosów", którego zagrał Gregorz Gromek, Eddie z "Układu", w którego wcielił się Maciej Mydlak, oraz Inspektor Maneżu z "Klauna" w wykonaniu Marcina Tyrlika. Uruchomione zostanie głosowanie sms-owe, które będzie trwało do 21 marca do północy.

Grzegorz Gromek to absolwent Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie. Jest laureatem Teatralnej Kreacji Roku 2013 za tytułową rolę w spektaklu "Kariera Nikodema Dyzmy". Teraz jest nominowany za rolę ojca Flote

Maciej Mydlak ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie, filię we Wrocławiu. Widzowie za Teatralną Kreację Roku 2008 uznali jego role Wolanda i Piłata w "Mistrzu i Małgorzacie" Tym razem jest nominowany za rolę Eddiego

Marcin Tyrlik jest absolwentem Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie. Kapituła nominowała go do tytułu kreacji za rolę Inspektora Maneżu w "Klaunie"

Żeby oddać głos na Grzegorza Gromka, należ)' wysłać sms o treści: go.teatr.l, na Macieja Mydlaka - sms o treści go.teatr.2, na Marcina Tyrlika - sms o treści go.teatr.3. Koszt jednego sms-a wynosi 2,46 zł brutto. Poza tym do 21 marca będziemy publikowali w "Gazecie Olsztyńskiej" kupon plebiscytów}'. Wypełnione kupony będziemy przyjmowali w naszej siedzibie do 21 marca do godz. 16.

Zdobywcę Teatralnej Kreacji Roku poznamy 28 marca podczas gali kończącej XXIII Olsztyńskie Spotkania Teatralne.