Toruń. Węgier wystawi Różewicza u Horzycy
Teatr Horzycy zaprosił Pétera Gothára [na zdjęciu] do realizacji najnowszego spektaklu toruńskiej sceny. Znany węgierski filmowiec i reżyser teatralny zmierzy się z klasyczną "Pułapką" Tadeusza Różewicza.
Toruńska scena dramatyczna coraz częściej współpracuje z uznanymi zagranicznymi reżyserami. Twórców przyciąga do naszego miasta renoma festiwalu Kontakt, który nie tylko prezentuje najciekawszych zjawiska europejskiego teatru, ale też jest miejscem spotkań jego realizatorów. Dzięki imprezie Teatr Horzycy ściągnął do Torunia Elmo Nüganena, który zdobył w 1996 roku drugą nagrodę za "Pianolę". W 2004 roku estoński reżyser przygotował z toruńskim zespołem "Ślub" Witolda Gombrowicza z wielką rolą Litwina Vladasa Bagdonasa. Realizator nigdy wcześniej nie czytał prozy i dramatów polskiego pisarza i to pozwoliło mu na odświeżenie dzieła polskiego dramaturga.
W tym roku dyrekcja teatru zaprosiła zaś do Torunia Wiktora Ryżakowa, który triumfował w 2003 roku na Kontakcie dzięki znakomitej inscenizacji "Tlenu" Iwana Wyrypajewa. Rosjanin pokazał pod koniec zeszłego sezonu poetyckie widowisko "Ja".
Péter Gothár, jeden z najważniejszych węgierskich filmowców, już w maju na Kontakcie ogłosił, że zamierza przygotować z torunianami przedstawienie. Na tegorocznej edycji festiwalu pokazał wówczas "Czarne Mleko" Witalija Sigariewa: spektakl o bezsilności i bezowocności oczekiwania, o związkach, w których czułość łatwo rozwija się w przemoc.
To był jego trzeci toruński występ. Pierwszy raz przyjechał na Kontakt w 2003 roku z "Nożami w kurach" Davida Harrowera. Przedstawienie w wykonaniu Teatru Józsefa Katony z Budapesztu otrzymało nagrodę główną. Jurorów szczególnie ujęło to, że ten znany węgierski filmowiec znakomicie powrócił do teatralnej umowności w sytuacji, gdy inni realizatorzy zwykli stawiać na autentyczność. Rok później na Kontakcie pokazał się z widowiskiem "Kaleki z Inishmaan" Martina McDonagha, które wystawił zespół budapesztańskiego Teatru Radnóti. Węgier sentymentalnej opowieści o życiu irlandzkich wieśniaków przydał groteskowych rysów.
Gothár zmierzy się z "Pułapką" Tadeusza Różewicza: jednym z najtrudniejszych dramatów poety, którego zainspirowała biografia Franza Kafki. Reżyser nie zna tradycji wystawiania tej sztuki w Polsce, dlatego - tak jak Nüganen - ma szansę stworzyć dzieło stawiające w innym świetle dorobek dramaturgiczny Różewicza. W głównych rolach w spektaklu zobaczymy: Sławomira Maciejewskiego (Max), Filipa Frątczaka (Franz), Pawła Tchórzelskiego (Ojciec), Marię Kierzkowską (Greta), Karinę Krzywicką (Matka), Jarosława Felczykowskiego (Fryzjer, Sprzedawca Szafy). Kostiumy przygotuje Aleksandra Semenowicz, a autorem muzyki jest Zsófi Fallér.
Premiera odbędzie się 7 stycznia w Teatrze Horzycy.
