Artykuły

Poznań. 15-lecie Verba Sacra

15 lat temu odbyła się w Poznaniu pierwsza prezentacja Verba Sacra. Dziś ten cykl ma w roku tyle prezentacji, ile premier odbywa się w sezonie w Teatrze Narodowym.

W czwartek mija 15 lat od pierwszej prezentacji cyklu Verba Sacra. Księgę Koheleta i Pieśń nad Pieśniami w Katedrze Poznańskiej czytał wówczas Gustaw Holoubek. Pomysłodawcą cyklu był reżyser Przemysław Basiński [na zdjęciu], a pretekstem był Wielki Jubileusz chrześcijaństwa w roku 2000. Chodziło o to, aby aktorzy publicznie czytali Biblię. Na pomysł spoglądano różnie. Obawiano się, że to może być nudne. Dlatego sugerowano, żeby wzbogacić rzecz o muzykę czy interesującą scenografię. Basiński częściowo te uwagi uwzględnił i wprowadził muzykę. Początkowo planowano dwanaście prezentacji w roku 2000. Dziesięć z księgami Biblii i dwie związane z kulturą polską - Kazania Skargi i wybór najstarszych tekstów polskich, który złożył się w formę "Pacierza staropolskiego".

- Kiedy Anna Seniuk czytała Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario, ludzie klaskali. Podczas ostatniej prezentacji Ewangelii Świętego Jana nie dopuszczano myśli o tym, żeby cykl miał się skończyć. Przyjęto, że będzie kontynuowany raz na kwartał, ale i tak robiliśmy dziesięć prezentacji w roku. W roku 2001 doszedł Międzynarodowy Festiwal Sztuki Słowa. Dlatego do tej pory odbyły się 153 prezentacje, które obejrzało ponad 250 tys. widzów - wspomina Przemysław Basiński.

Jako pierwszy wystąpił Gustaw Holoubek. Spowodowało to, że inni aktorzy zaczęli interesować się tym projektem. - Pamiętam jak Ania Seniuk mówiła: - Pani Komorowska dopytuje się, kiedy ona wystąpi. Była i czytała Listy św. Pawła. Gdy rozmawiałem z Andrzejem Łapickim, twierdził, że ilość premier na Verba Sacra jest taka sama jak w Teatrze Narodowym - zauważa Basiński.

Dziś prezentacje Verba Sacra odbywają się nie tylko w Poznaniu, ale i w innych miastach. Od 2004 roku w Wejherowie czytana jest przez pochodzącą z Dobieglina na Kaszubach Danutę Stenkę Biblia Kaszubska. Natomiast w Siemiatyczach przygotowywana jest prezentacja ekumeniczna. - Mamy paru aktorów z tamtych terenów jak Adam Woronowicz. Myślimy o tym, aby część tekstów czytana była w cerkwi, a część w kościele katolickim - mówi Przemysław Basiński.

W tym roku animator Verba Sacra chciałby śmielej sięgnąć do aktorskiej młodzieży. Myśli o takich aktorach jak Eryk Lubos czy aktorzy z "Czasu honoru", a szczególnie o Antonim Pawlickim. Natomiast ze starszego pokolenia o Januszu Gajosie. Kontynuowane będzie Wielkie Czytanie Klasyki. Tu Basiński myśli m.in. o "Nocach i dniach" Marii Dąbrowskiej. Kto wie, może w Poznaniu ujrzymy Jadwigę Barańską? Zapytany, czy robi coś jeszcze poza Verba Sacra, mówi, że nie, bo ten cykl jest zajęciem absorbującym. - Mam to, co kocham. Słowo jest w moich rękach - zauważa reżyser.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji