Alicja pięknie śni
"Alicja w krainie czarów" w reż. Konrada Dworakowskiego w Teatrze Pleciuga w Szczecinie. W Kurierze Szczecińskim odnotowuje Berenika Lemańczyk.
"ALICJO! Weź tę dziecięcą opowieść/ i zanieś w miłej rączynie/ gdzie sny dzieciństwa odłożone/ wstęga pamięci owionie...".
Jakże pięknie owe "sny dzieciństwa" spisane w 1865 roku przez Lewisa Carolla, oksfordzkiego matematyka, a czytane i kochane do dziś, zaprezentowały się w sobotę w szczecińskiej "Pleciudze"!
"Alicja w krainie czarów", w adaptacji i reżyserii Konrada Dworakowskiego (kierownik artystyczny warszawskiego "Guliwera"), jest przedstawieniem wyjątkowo pięknym wizualnie, po prawdzie - już dawno czegoś tak ładnego nie widzieliśmy. Dopracowane w szczegółach sceny - obrazy, udana scenografia i jak zwykle współtworząca klimat sztuki muzyka Piotra Klimka, aktorzy, którzy najwyraźniej w niesamowitym świecie Carolla poczuli się znakomicie...
Wszystko to daje pewność, że małe dzieci i dorośli o duszach na bajki otwartych wychodzą z "Pleciugi" usatysfakcjonowani. Gorzej z nieco podrośniętymi dziećmi, które do tego, co widzą podchodzą konkretnie. "Eeee, głupie to, przecież muchomor jest trujący" - komentował znudzony ośmiolatek. On do .Alicji" musi jeszcze dorosnąć.