Artykuły

Spowiedź dziecięcia wieku

DAWNO już nie pisałem o Adamie Hanuszkiewiczu. Tymczasem zasłużony ten artysta przeszedł metamorfozę i wkroczył wraz ze swoim teatrem w okres, kto wie, czy nie najbardziej... hmm,.. no... hmm... zastanawiający.

W zeszłym sezonie Adam Hanuszkiewicz pokazał na scenie Teatru Narodowego tryptyk pod zachęcająco brzmiącym tytułem: "ADAM HANUSZKIEWICZ PRZEDSTAWIA: Treny Jana Kochanowskiego, Dostojewskiego według Braci Karama-zow i ...i Dekameron według Boccacia". Tryptyk ów w zamierzeniu stanowić miał diagnozę choroby toczącej świat Polskę pod koniec lat siedemdziesiątych: brak uczuć wyższych, rozpanoszenie się technokracji, tudzież zanikanie odpowiedzialności moralnej. Ambitne to przedsięwzięcie nie powiodło się jednak. Zbojkotowali je aktorzy Teatru Narodowego (w czym Adam Hanuszkiewicz jako aktor - głównie w "Trenach" - także miał swój udział) i, jak zwykle, nieżyczliwa Adamowi Hanuszkiewiczowi krytyka. Zwłaszcza po "...i Dekameronie" podniosła się wrzawa tak głośna, że aż zacząłem się lękać o pozycje Adama Hanuszkiewicza jako dyrektora Teatru Narodowego, ale w sumie wszystko skończyło się raczej pomyślnie. Adam Hanuszkiewicz odciął się (krytykom w licznych wywiadach. Zapowiedział w "Pegazie" realizację "Samuela Zborowskiego Słowackiego. Oraz, już w ramach Odnowy, z właściwym sobie poczuciem humoru przeniósł zrealizowane przez siebie onegdąj "Dziady" z Teatru Małego na dużą scenę Teatru Narodowego... Jak wiadomo "Samuel Zborowski" Juliusza Słowackiego należy do tych arcydzieł polskiego romantyzmu,, które swoim kształtem teatralnym i problematyką mistyczną sprawiają polskim inscenizatorom najwięcej kłopotów... Bo jak np. zainscenizo-wać w teatrze owe ogromne, wielostronicowe i tak fascynujące w lekturze monologi postaci tego arcydramatu, aby nie zanudzić widza na śmierć? Jak pokazać w teatrze plastyczność i natchnienie wizji Heliona? Jak oddać na scenie ów kosmiczny sens dramatu wolności ducha tak, aby nie był jedynie stereotypowym sporem o istotę duszy polskiej, narodowej...? W jaki sposób wywołać w dzisiejszym widzu skojarzenia, które nie byłyby naznaczone piętnem doraźnej polityki, doraźnych racji, doraźnych potrzeb i zapotrzebowań społecznych?... Skąd wziąć aktorów, którzy potrafiliby swym aktorskim warsztatem dorównać poetyckiemu warsztatowi Słowackiego? Którzy potrafiliby powtórzyć za Słowackim z "Samuela Zborowskiego":

"Gdy wyrośniesz na człowieka,

Staną ci sny... jak liczny wróg,

I stworzysz świat...

jak tworzy Bóg...

Ale nie świat realnych scen,

Lecz nikły świat - jak ze snu -

sen.

I złamiesz świat... pójdziesz

wbrew

Wojskami mar... przeciwko ciał,

I będziesz myśl... przemieniał

w krew...

Nam dawał moc - i od nas brał,

I będziesz król... lecz będziesz

sam...

Albo więc idź... albo się złam..."

W przedstawieniu Adama Hanuszkiewicza fragment ten został skreślony i nie istnieje. Podobnie jak nie istnieje cała problematyka mistyczna Słowackiego. Co mamy w zamian?

Plakatowa scenografia Jerzego Czerniawskiego przedstawia coś w rodzaju marskiego wybrzeża z bezkresnym horyzontem. Jedynym stałym rekwizytem jest łódź. Prosta, surowa, rybacka. W warstwie dźwiękowej (muzyka Stanisława Syrewicza) przewija się motyw szumu fal, poświstu wiatru, pisku mew... Na proscenium leży szklana czerwona kula wielkości głowy ludzkiej która w spektaklu będzie symbolem jakiejś idei, pięknej i wspaniałej, która wszelako dostała się w nieodpowiednie ręce.

Kiedy siadamy w fotelach, na widowni gasną światła i szum fal, poświst wiatru oraz pisk mew obwieszczają początek przedstawienia, z głębi sceny wynurzają się trzy postaci: chłopak, dziewczyna oraz Adam Hanuszkiewicz. Wszyscy troje ubrani są we współczesne płaszcze. Jakby przyszli do teatru prosto z ulicy. Tacy zwyczajni, ot - jak my wszyscy. Chłopak-jest Helionem-Eolionem. Dziewczyna Helianą-Atessą-Dziewicą. Adam Hanuszkiewicz oczywiście Poetą. (Rolą tą Adam Hanuszkiewicz nawiązuje do tradycji swoich ról w Teatrze Narodowym: do "Kordiana", "Beniowskiego", "Norwida", "Trenów", "Dostojewskiego", etc. Do tych wszystkich przedstawień, w których występował jako Tajemniczy Narrator, Kreator Scenicznego Świata, Komentator Losów Ludzkich, Ostateczny Autorytet, etc. W "Samuelu Zborowskim" rolę Poety Adam Hanuszkiewicz zbudował z fragmentów monologów Lucyfera, Adwokata i Ja; i utożsamił ją po trosze ze Słowackim, po trosze ze sobą jako twórcą Teatru Narodowego lat siedemdziesiątych, po trosze zaś z Adamem Hanuszkiewiczem jako tu i teraz żyjącym obywatelem PRL, który przyjmuje na siebie odpowiedzialność za los narodu oraz historii.

Przedstawienie zaczyna się od tego, iż Poeta wydaje dyspozycje Chłopcu i Dziewczynie: oboje zdejmują płaszcze, i już jako Helion-Eolion i Heliana-Atessa grają swoje narodziny, śmierć, odrodzenie i znów śmierć, po czym odrodzenie; z czego wynika, że Duch młodości, wdzięku i bezpretensjonalności jest wieczny i żaden kataklizm się go nie ima. I na nic knowania podławego Lucyfera, któremu Poeta wręcza symboliczną czerwoną szklaną kulę. W tej długiej i rozpaczliwie nudnej, pierwszej części przedstawienia na uwagę zasługuje jedynie krótki aktorski epizod Zofii Kucówny (Głosu) wystylizowanej na matkę rozpaczającą po śmierci syna oraz fakt, iż dowiadujemy się, ze na skutek jednej z licznych śmierci Heliona-Eoliona umiera z rozpaczy jego stary ojciec - Kanclerz, który zostaje pozwany na sąd Boży przez Samuela Zborowskiego, którego "ściął". Po czym jest przerwa. Po czym jest sąd Boży. W łodzi zasiada Apostoł Jan. Pojawiają się dwa klęczniki: lewy dla Kanclerza, prawy dla Samuela. Anioły, duchy, szlachta, a wśród tego wszystkiego Adam Hanuszkiewicz, który dyskretnie cały przebieg sądowy animuje. Trzymając w ręku symboliczną czerwoną szklaną kulę jako własną uciętą głowę. Samuel Zborowski (Jan Tesarz) oskarża Kanclerza (Henryka Machalicę):

"Bo jeśli ja z jego ręki

Poniosłem śmierć sprawiedliwą.

To niech mi ojczyzną żywą

Pokaże..."

I zaczyna się spór o imponderabilia, O to, czy dla Polski jest lepiej, kiedy przeważa duch Samuela: wolność, czy też kiedy przeważa duch Kanclerza: praworządność. Po stronie Samuela opowiadają się powstańcy z roku 1831, 1863 i 1944. Kanclerza barona Adwokat o wyglądzie polskiego pozytywisty i pragmatyka. Po czym Apostoł Jan wydaje wyrok: Kanclerz zostaje odprowadzony na miejsce wiecznego czuwania przez Anioła, a Samuel w chwilę potem podąża za nim, gdyż bez Kanclerza istnieć nie może. Czyli: dialektyka... Spór zostaje rozwiązany: Kanclerz nie może istnieć bez Samuela, a Samuel bez Kanclerza... Wolność bez praworządności, a praworządność bez wolności. No.

I w tym momencie, tuż przed zakończeniem przedstawienia, ma miejsce w przedstawieniu Adama Hanuszkiewicza następująca scena: oto Adam Hanuszkiewicz klęka na klęczniku Samuela i tym klęknieniem swoim jakby (powtarzam: jakby) zdawał się mówić: Oto klękam tu przed wami na klęczniku Samuela Zborowskiego - ja, Adam Hanuszkiewicz, jeden z najsłynniejszych twórców polskiego teatru współczesnego. Wiem, że macie mi wiele do zarzucenia. Zastanówcie się jednak przez chwilę, zanim mnie osądzicie za całokształt mojej działalności w Teatrze Narodowym i w ogóle.... Oto w "Samuelu Zborowskim" starałem się w miarę moich możliwości obiektywnie pokazać racje wolności i praworządności, ale ja osobiście, ja - Adam Hanuszkiewicz klęczę przed wami na klęczniku Samuela, jestem bowiem za wolnością, a zwłaszcza za wolnością ducha i na swoim teatralnym podwórku jestem tej idei spadkobiercą,.. W "Samuelu Zborowskim" pokazałem całą prawdę o sobie... Tak, jak bym miał ją powiedzieć po raz ostatni... Bądźcie więc sprawiedliwi.

Po czym wszyscy wychodzą i na scenie w poszumie fal, poświście wiatru i pisku mew pojawiają się Chłopiec i Dziewczyna. Ubrani są, jak w pierwszej scenie, we współczesne płaszcze. I wprawdzie nie mają przypiętych do płaszczy plakietek z napisem "Solidarność", jednakże w ich radosnym kroku po raz kolejny odrodzonej młodości jest coś optymistycznego... Na proscenium nie ma już symbolicznej czerwonej szklanej kuli, ani Lucyfera, ani Poety, który odszedł spełniwszy swoją dziejową misję...

Po czym wszyscy wracają kłaniać się...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji