Artykuły

Dyrektorzy uciekają z teatrów Europy

Kiedy Franz Welser-Möst z początkiem sezonu opuścił swój gabinet w wiedeńskiej Staatsoper, nie przypuszczał, że oto rozpoczyna się lawina dyrektorskich ucieczek z najważniejszych teatrów Europy. Powodem bywają urażone ambicje lecz przede wszystkim wszechobecny kryzys finansowy - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

Kolejny dowód dostarczył Teatro San Carlo w Neapolu, którego dyrektor muzyczny Nicola Luisotti oświadczył, że odchodzi po grudniowej premierze "Trubadura". Na swoim stanowisku wytrzymał niespełna dwa i pół roku, kłopoty zaczęły się w styczniu, gdy lokalne władze powołały specjalną komisję, która miała zbadać czy pieniądze w tej instytucji są wydawane właściwie. Po analizie nie doszła ona do konkretnych wniosków, ale zaleciła na przykład zwolnienie dyrektora chóru. Odejście Franza Welsera-Mösta było zdecydowanie bardziej spektakularne. To najbardziej znany austriacki dyrygent na świecie i chluba tego kraju. Od dawna mówiono, że należy mu się prestiżowe stanowisko generalnego dyrektora muzycznego w najważniejszej instytucji kulturalnej Austrii, jaką jest wiedeńska Staatsoper.

Posadę tę Franz Welser-Möst otrzymał wreszcie w 2010 roku (wcześniej był związany z Operą w Zurychu). A teraz w trakcie sezonu po prostu trzasnął drzwiami, twierdząc, że powodem są różnice poglądów między nim a dyrektorem generalnym Staatsoper. Jest nim od czterech lat Dominique Meyer, wcześniej kierujący słynnym Théatre des Champs-Elysées w Paryżu.

Dla Austriaków to cios, bo Francuz przegonił rodaka z ich narodowej instytucji, wcześniej głosząc publicznie, że Staatsoper potrzebna jest większa dyscyplina finansowa. Szczegóły sporu między Meyerem a Welserem-Möstem nie zostały ujawnione, ale można się ich domyślić. Ze Staatsoper odszedł bowiem również z dnia na dzień dyrygent Bertrand de Billy. Ten artysta wyjaśnił, że jego problemy z dyrekcją zaczęły się, gdy zmuszono go wbrew jego woli do dokonania cięć w partyturze "Lohengrina" Wagnera, którego premierę miał poprowadzić.

Dominique Meyer na razie poradził sobie z kłopotami i znalazł zastępców na prawie 40 przedstawień, którymi w tym sezonie mieli dyrygować obydwaj artyści. I tak zaplanowaną na 23 grudnia premierę "Rigoletta" zamiast Franka Welsera-Mösta przygotowuje Myung-Whun Chung, od wielu lat pracujący we Francji i Włoszech. Głośne stało się także odejście Riccardo Mutiego z Teatro dell'Opera w Rzymie, która tego artystę obdarzyła w 2011 roku tytułem dożywotniego dyrygenta honorowego. Riccardo Muti - żywa legenda włoskiej kultury - wysłał do dyrekcji list, który nie omieszkał przekazać też mediom. Napisał w nim, że musi odejść, bo nie znajduje warunków do spokojnej pracy nad dwoma przewidzianymi na ten sezon produkcjami.

Rzymski Teatro dell'Opera od lat jest nękany konfliktami, finansowymi cięciami i deficytem. Latem, kiedy wystawiano "Cyganerię" w zabytkowych Termach Karakalli, zastrajkowała orkiestra, protestując przeciwko zapowiedzianym redukcjom zatrudnienia muzyków. Przedstawienia prezentowano więc z towarzyszeniem fortepianu.

Wszystkie włoskie teatry znajdują się w trudnej sytuacji, drastyczne cięcia w nakładach na kulturę poczynił jeszcze rząd Silvio Berlusconiego, a późniejsza starania o uzdrowienie sytuacji finansowej kraju nie sprzyjały sztuce i artystom. Czwarty co do wielkości teatr operowy Włoch - Teatro Petruzelli w Bari - odwołał przewidziane na jesień dwie produkcje. Teatro Carlo Felice w Genui ma obecnie pięć milionów euro deficytu.

Zdarzają się i wiadomości optymistyczne. Oto dyrygent Gianandrea Noseda, który we wrześniu zapowiedział odejście z Teatro Regio w Turynie, jeśli dyrektor generalny pozostanie na stanowisku, w grudniu oznajmił, że zostaje i chce przedłużyć kontrakt. Mediacja, jakiej między oboma panami podjął się burmistrz Turynu, poskutkowała.

Co będą zaś robić ci, co odeszli? Franz Welser-Möst od 2008 roku kieruje orkiestrą w Cleveland, Riccardo Muti szefuje Chicago Symphony Orchestra, a Nicola Luisotti to dyrektor muzyczny Opery w San Francisco. Tym niemniej amerykańskie instytucje kulturalne także odczuwają skutki kryzysu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji