Artykuły

Śląsk. Teatralna oferta na koniec roku

W tym roku liczba dni "okołoświątecznych" jest tak duża, że prócz rozlicznych wizyt i rewizyt, na pewno starczy nam czasu także na wspólną - z przyjaciółmi i rodziną - wyprawę do teatru. Wspólną, bo nic tak nie poprawia samopoczucia, jak przyjemność przeżywana w sympatycznym gronie.

Familijnie i przebojowo Repertuar Gliwickiego Teatru Muzycznego od lat układany jest tak, by zadowolić widza w każdym wieku i o różnych upodobaniach. Bywają jednak przedstawienia, które podobają się dosłownie wszystkim. I na taki właśnie spektakl, od miesięcy cieszący się ogromnym powodzeniem, artyści GTM zapraszają 26 grudnia o godz. 16.00 (scena przy Nowym Świecie). To "Mały Książę" wg cudownej książki Antoine'a de Saint-Exupéry'ego, w reżyserii i adaptacji Cezarego Domagały oraz Tomasza Bajerskiego.

Magiczną opowieść o dorastaniu małego chłopca do bezwarunkowej przyjaźni i odpowiedzialności za drugiego człowieka, gliwiccy realizatorzy umieścili w zaskakującej scenografii bezkresnego, kosmicznego świata. Tak więc spektakl z jednej strony zachowuje liryczną poetyckość i nostalgiczny nastrój literackiego oryginału, z drugiej - imponuje inscenizacyjnym rozmachem.

Tytułowy bohater, dzięki użyciu najnowocześniejszych technik scenicznych, przenosi się na oczach publiczności w kolejne, nieznane sobie światy. Autorem projekcji wideo jest Dawid Kozłowski, wykładowca krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a autorką scenografii oraz kostiumów Małgorzata Szydłowska. Choreografię przygotowała Marta Domagała. Bilet na każdą kieszeń - od 21 do 31 zł.

W sylwestrowo-karnawałowy klimat, nieco "przed czasem", wprowadzi nas natomiast inna propozycja GTM, czyli koncert (a raczej widowisko), na który złożą się największe przeboje muzyki operowej, operetkowej i musicalowej. Co w programie?

Łatwiej chyba zapytać czego w programie nie będzie... Dla porządku jednak wymienimy: kompozycje z oper G. Verdiego ("Traviata"), W.A. Mozarta ("Wesele Figara", "Czarodziejski flet"), G. Pucciniego ("Gianni Schicchi"), G. Donizettiego ("Napój miłosny"), G. Rossiniego ("Cyrulik sewilski"), J. Offenbacha ("Opowieści Hoffmana") oraz najpiękniejsze arie i duety z operetek J. Straussa, K. Zellera, F. Lehára oraz I. Kálmána. Bogaty i urozmaicony repertuar dopełnią urzekające melodie ze światowej sławy musicali: "Skrzypka na dachu", "My Fair Lady", "Dźwięków muzyki", "West Side Story" i "Hair".

Uff!!! Koncert nazywa się "Kto gorącą ma krew", a na scenie wystąpią artyści Gliwickiego Teatru Muzycznego i Akademii Muzycznej w Katowicach oraz Akademii Muzycznej w Łodzi: soliści, chór, balet i orkiestra pod dyrekcją prof. Krystyny Krzyżanowskiej-Łobody. Śpiewakom towarzyszyć będzie balet Gliwickiego Teatru Muzycznego.

Terminy - 27 grudnia, godz. 18.30 i 28 grudnia, godz. 17.00. Bilety kosztują od 15 do 55 zł.

Komediowo, premierowo lub "impresaryjnie"

W niektórych teatrach naszego regionu, miłym zwyczajem staje się przygotowywanie na sylwestrowy wieczór nowych propozycji repertuarowych. Jak niespodzianka to niespodzianka!

Tak będzie w tym roku w Zabrzu, gdzie zespół Teatru Nowego zaprasza publiczność na pierwsze (jeszcze nie całkiem oficjalne - premiera dopiero w styczniu) przedstawienie komedii Zbigniewa Stryja pt. "Wysokie napięcie". Można nawet powiedzieć, że to spektakl w pełni autorski, bo Zbigniew Stryj jest także reżyserem i scenografem tej pozycji. Sztuka opowiada zaś o perypetiach małżeńskich pewnej pary, niespodziewanym ataku namiętności oraz awarii instalacji elektrycznej, którą stara się usunąć przystojny mechanik "od kabli i przełączników".

Zapowiada się niezła zabawa, ale i kropelka refleksji nad rolą przypadku, czyhającego na uczuciowe życie bohaterów. W rolach głównych: Magdalena Waligórska (znana m.in. z serialu "Ranczo"), Zbigniew Stryj i Mateusz Lisiecki. "Wysokie napięcie" zagrane zostanie 31 grudnia dwa razy: o godz. 18.00 (bilet 80 zł) oraz 21.00 (bilet kosztuje 120 zł). Po tym późniejszym spektaklu, zespół Teatru Nowego zaprasza na poczęstunek, symboliczną lampkę szampana i wspólne z aktorami powitanie 2015 roku.

Nowy Rok uroczyście przywitać możemy także w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej, który reklamuje się nad wyraz pomysłowo, zapraszając sylwestrową publiczność do "najpiękniejszego budynku w mieście". Czyli do siebie, co jest świętą prawdą, bo bielska scena rzeczywiście mieści się w zabytkowym, niezwykle urokliwym gmachu. Nie tylko jednak siedziba jest imponująca, sylwestrowa oferta też.

W dodatku "wieloskładnikowa". Tak więc 31 grudnia, najpierw obejrzymy nową premierę Teatru Polskiego, czyli spektakl pt. "Kogut w rosole" Samuela Jokica. Zabawna, ale i wzruszająca historia grupy bezrobotnych mężczyzn, którzy nie mają zamiaru poddać się losowi i tworzą zespół wziętych stripteaserów, od lat cieszy się popularnością zarówno w wersji filmowej ("Goło i wesoło"), jak i teatralnej. W Polsce niejako specjalistą od jej inscenizacji stał się Marek Gierszał, który przygotował również bielską wersję tej sztuki. Po spektaklu, kolacji i obowiązkowym (rzecz jasna) toaście z artystami, na scenie Teatru Polskiego pojawi się gościnnie Babski Kabaret - Old Spice Girls. Co można przetłumaczyć na nazwiska lubianych i utalentowanych aktorek, bo kabaret tworzą: Barbara Wrzesińska, Lidia Stanisławska i Ewa Szykulska.

Program, oparty na tekstach Marii Czubaszek, Mariana Hemara i Zbigniewa Korpolewskiego oraz klasyków, przede wszystkim Juliana Tuwima to mieszanka wybuchowa, złożona z żartów, niecodziennych skojarzeń słownych i wdzięku wykonawczyń. Początek sylwestrowego wieczoru w Teatrze Polskim - godz. 19.00. Bilety w cenie uzależnionej od miejsc 250 zł, 220 zł, 180 zł.

Całkiem importową propozycję dla swojej publiczności ma natomiast Teatr Śląski, który proponuje sylwestrowe spotkanie z "Klubem mężusiów" Kristofa Magnussona, w reżyserii Andrzeja Rozhina i wykonaniu aktorów warszawskiego Teatru Capitol. Spektakle - godz. 18.30 (bilety i poczęstunek: 80-120 zł) oraz 21.30 (bilety: 100-140 zł, po spektaklu: poczęstunek, kieliszek szampana, konkursy).

Nastrojowo i wytwornie

Opera Śląska w Bytomiu była chyba pierwszą w regionie sceną, na której sylwestrowe wieczory miały wyjątkowo elegancką oprawę. Starsi melomani wspominają, że od lat każde przedstawienie, kończące stary rok, miało tu wyjątkowy nastrój i charakter, choć nie było jeszcze mody na takie imprezy. Ale też piękne wnętrza siedziby naszej opery wręcz zachęcają do spotkania w wytwornym stylu, za jakim - bądźmy szczerzy - wielu widzów zwyczajnie tęskni.

Tym razem, odchodzący rok pożegnamy w Bytomiu operetką Johanna Straussa pt. "Zemsta nietoperza", w reżyserii i choreografii Henryka Konwińskiego i w wykonaniu solistów, chóru, baletu oraz orkiestry Opery Śląskiej pod batutą Tadeusza Serafina. O takich pozycjach repertuarowych mówi się zwykle: "ocean pięknej muzyki" czy "nieśmiertelna klasyka", ale równie dobrze pasuje tu określenie "słodka baśń dla dorosłych". Reżyser bytomskiego przedstawienia idzie tym właśnie tropem, nie epatując publiczności jakimś pseudounowocześnianiem oryginału. Wręcz odwrotnie. Na scenie ożywają, jak stare ryciny, obrazy świata, który bezpowrotnie przeminął, a przecież wciąż ma w sobie niezaprzeczalny urok i siłę rozbudzającą naszą wyobraźnię. Podwiedeński kurort, rozbawione towarzystwo, bale i intrygi, miłość i niepewność, komizm i romantyczne uniesienia. A wszystko w stylowych kostiumach i szykownej scenografii Jana Bernasia. Nic, tylko zanurzyć się w tej opowieści, skutecznie leczącej z zimowej chandry i przedświątecznego zgiełku.

"Zemstę nietoperza" obejrzeć można 31 grudnia 2014 r. oraz 1 stycznia 2015 r. o godz. 18.00. Bilety w cenie: 150, 130, 90 zł (spektakl sylwestrowy) oraz 75, 65, 55 zł (spektakl noworoczny).

Kto jednak ma ochotę na bardziej sentymentalne spotkanie z artystami Opery Śląskiej, tego zapraszamy na koncert kolęd i pastorałek" w oryginalnych opracowaniach muzycznych, który odbędzie się 26 grudnia, o godz. 19.00. Ceny biletów: 40, 30, 25 zł.

Na zdjęciu: "Zemsta nietoperza", Opera Śląska

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji