Artykuły

Legnica. Radni chcą ocenzurować "Spisek smoleński" z Poznania

Legniccy radni próbują cenzurować repertuar teatru. W pierwszej przyjętej po wyborach rezolucji zaprotestowali przeciwko pokazowi spektaklu "Spisek smoleński" Lecha Raczaka. Powód? Obraza uczuć religijnych.

- Szanowni państwo, oto rozpoczynamy próbę akcji rekonstrukcyjnej - tak zaczyna się "Spisek", spektakl Lecha Raczaka, który legnicka publiczność zobaczy w najbliższą niedzielę. - Czyli przedstawienie tajnej trupy teatralnej IV RP, która wykaże czarno na czarnym i biało na białym zbrodnicze knowania rządu Donalda Tuska, a także Komorowskiego współudział w zbrodni katyńsko-smoleńskiej.

Raczak w "Spisku" przygląda się teoriom, które miały wytłumaczyć katastrofę prezydenckiego samolotu 10 kwietnia 2010 roku. Zderza najbardziej szalone z tymi, które na pozór wydają się całkiem racjonalne. Wszystkie wpisują się w formułę zawartą w tytule spektaklu. Mamy tu zamach na zlecenie Władimira Putina, sztuczną mgłę, spiski tajnych służb, trotyl, opowieści o ocalonych i ich dobijaniu obok szczątków samolotu. Tekst powstał już w rok po katastrofie, ale autor czekał dwa lata na właściwy moment, żeby go zrealizować.

"To trwający półtorej godziny zbiór kłamstw, ohydnego szyderstwa z ofiar, prostackiego wykorzystywania emocji związanych z katastrofą smoleńską. Żenujące przedstawienie z udziałem klakierów" - recenzował spektakl Grzegorz Broński w "Gazecie Polskiej Codziennie".

Za obrazę uczuć i wspólnoty Polaków

Premiera przygotowana przez poznański Trzeci Teatr w marcu tego roku wywołała burzę. Były pikiety oburzonych, ataki prawicowych mediów, skargi do prezydenta miasta, nawet doniesienie do prokuratury. W Legnicy też wokół pokazu zaczyna robić się gorąco. "Rada Miejska Legnicy poruszona obrazoburczym spektaklem Spisek smoleński , który ma być wystawiony przez teatr z Poznania na deskach legnickiego teatru im. Heleny Modrzejewskiej dnia 7 grudnia, stanowczo protestuje przeciwko obrazie uczuć religijnych oraz obrażaniu poczucia istnienia wspólnoty Polaków" - to fragment rezolucji legnickich radnych, pierwszej od momentu ukonstytuowania się jej po wyborach.

Za przyjęciem rezolucji głosowało 12 radnych. Dziesięciu się wstrzymało, jeden nie głosował. Przeciwko spektaklowi Raczaka było ośmiu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jednak sami nie byliby w stanie zdobyć większości. Wspomogło ich trzech radnych Komitetu Wyborców Tadeusza Krzakowskiego i jeden Porozumienia dla Legnicy. Co dziwi o tyle, że Krzakowski, choć bezpartyjny, wywodzi się ze środowiska SLD. Co skłoniło więc jego radnych, żeby cenzurować teatr?

Jacek Głomb, dyrektor legnickiego teatru, widzi w tym obraz miasta, które pękło na pół po wyborach: - Prawo i Sprawiedliwość w swojej kampanii postulowało zmianę w Legnicy i teraz widać, dokąd ta zmiana zmierza. Po drugiej stronie mamy prezydenta, który zawsze był przeciwnikiem Modrzejewskiej. No i przykład płynący z góry - stąd ta koalicja lewicy z PiS-em.

Ryszard Kępa, lekarz, radny KW Tadeusza Krzakowskiego, podkreśla, że zasadniczo nie jest zwolennikiem cenzury. - Z jednej strony sam byłem członkiem stowarzyszenia przyjaciół legnickiego teatru i rozumiem, że artysta ma prawo do wolności twórczej, której nie można ograniczać - mówi. - Z drugiej teatr powinien dystansować się od polityki. Spektaklu nie widziałem, czytałem recenzje i po tej lekturze jestem zdania, że tutaj za bardzo w nią wchodzi. Są jednak pewne tematy tabu, w które nie powinniśmy wkraczać, a jeśli już to w sposób bardziej przemyślany - katastrofa smoleńska do nich należy.

Sztuka sztuką, ale pewne zasady muszą obowiązywać

Największym zaskoczeniem jest tu nazwisko Benedykta Ksiądzyny. Radny Porozumienia dla Legnicy sam jest artystą, dyrygentem, który wielokrotnie współpracował z Teatrem Modrzejewskiej. Jednak przekraczania pewnych granic w sztuce nie zamierza akceptować. - Sztuka nie upoważnia nikogo do negowania obowiązujących norm i zasad - podkreśla.

Tak jak pozostali radni głosujący przeciwko "Spiskowi", spektaklu nie widział. Ale informacje, które znalazł w internecie, i relacje osób, które widziały, co się działo podczas premiery w Poznaniu, wystarczyły, żeby podjął decyzję o głosowaniu za przyjęciem rezolucji. - Nie mogę się zgodzić na łamanie uczuć członków rodzin ofiar katastrofy - tłumaczy. - Z ironicznym wydźwiękiem tytułu jestem w stanie się zgodzić, bo uważam, że zwolennicy tych teorii spiskowych przesadzają, ale z samym przedstawieniem - już niekoniecznie. Są pewne świętości, które powinniśmy szanować. I zasady moralne, których musimy przestrzegać.

Głomb: - To uczciwe przedstawienie

Jacek Głomb nawet nie bierze pod uwagę odwołania niedzielnego pokazu. Tym bardziej że od wczoraj, kiedy lokalne media podały informację o rezolucji legnickich radnych, zainteresowanie nim wyraźnie wzrosło. - Jak zwykle taka awantura działa wbrew intencjom tych, którzy ją wywołali - mówi. I podkreśla, że "Spisek" to uczciwe przedstawienie: - Nie ma w "Spisku" żadnej propagandy, to szlachetna wizja, mądre przedstawienie, owszem, krytyczne wobec rzeczywistości, ale w tym krytycyzmie uczciwe. Obrywa się tu wszystkim - od prawicy po liberałów.

Bytnar: - Naczytałem się recenzji

Zbigniew Bytnar, szef klubu PiS w Radzie Miejskiej mówi wprost: - Naczytałem się recenzji i wiem, że w tym spektaklu obrażono polskość, poczucie wspólnoty, uczucia religijne. Przecież to narodowa tragedia - w katastrofie zginął prezydent, naigrywanie się z tej śmierci jest dalece niesmaczne. A ponieważ nie życzę sobie, żeby coś takiego działo się w naszym mieście, zagłosowałem za przyjęciem tego stanowiska. Polacy są w kwestii katastrofy smoleńskiej podzieleni, targają nami ogromne emocje. Trzeba je ukoić, nie jątrzyć. Bytnar nie zgadza się, żeby rezolucję nazwać próbą cenzurowania działalności Teatru Modrzejewskiej. - Rada Miejska przeznacza na ten teatr 1,5 miliona złotych w przyszłorocznym budżecie i to naturalne, że musimy mieć kontrolę nad tym, co się tam dzieje. Proszę jednak pamiętać - podkreśla - że poprzestajemy na wydaniu stanowiska. Nie mogę mówić za wszystkich radnych, ale ja nie pójdę protestować w niedzielę pod teatr.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji