Olsztyn. Przed premierą opery "Amahl i nocni goście"
- Jako pierwsi w Polsce zaprezentujemy ten spektakl w języku polskim - mówi Piotr Sułkowski, dyrektor olsztyńskiej filharmonii i kierownik muzyczny opery "Amahl i nocni goście". Premiera widowiska odbędzie się w piątek.
Trwają ostatnie próby przed premierą opery Gian Carlo Menottiego "Amahl i nocni goście" którą na polski przetłumaczyła Dorota Sawka. Popularne w Stanach Zjednoczonych widowisko zostanie
wystawione w naszym języku po raz pierwszy w Polsce. A dokładnie w olsztyńskiej filharmonii.
"Amahl..." opowiada o kilkunastoletnim kalekim chłopcu i jego matce wdowie. Żyją w ubóstwie. Pewnego dnia ich gospodę odwiedzają Trzej Królowie. Historia jest zabawna i wzruszająca. - Najważniejsze jest słowo. Chcemy pokazać, że dobro zawsze zwycięża - mówi Iwona Socha, jedna z najlepszych polskich sopranistek, która gra matkę. W rolę Amahla wciela się czterech chłopców w wieku od 10 do 12 lat: Dawid Koprucki, Jaś Siwik, Jaś Sulkowski i Darek Biernat.
- Chłopcy występują zamiennie, ponieważ są w wieku przedmutacyjnym i nie chcemy, żeby doszło do uszkodzenia głosu - wyjaśnia Janusz Kijowski, dyrektor Teatru Jaracza i reżyser widowiska.
- Szukaliśmy chłopców z pięknym młodym sopranem, ale także skoncentrowanych i potrafiących wytrzymać długie próby. Pomogły nam panie ze szkoły muzycznej - dodaje Piotr Sułkowski, dyrektor filharmonii i kierownik muzyczny opery.
Premiera niezwykłej opery już w piątek w filharmonii o godz. 19
Królami są Grzegorz Kolendo, Michał Kutnik i Zbigniew Stępniak. Występuje też orkiestra symfoniczna, chór filharmonii i tancerze z grupy Pryzmat. Za scenografię odpowiada Bogusław Cichocki, za światła Jerzy Switoń. Premiera opery odbędzie się w piątek o godz. 19.