Artykuły

Ucieczka w stronę ostatecznej życiowej katastrofy

Dyrektor gdyńskiego Teatru Miejskiego Ingmar Villqist z żelazną konsekwencją wywią­ zuje się z obietnic, złożonych na początku swego dyrektoro­wania, że na scenie przy Bema będziemy odtąd oglądać tylko klasyczne dramaty i kanonizo­wanych autorów XX wieku. Na początku nowego sezonu przyszedł czas na Tennessee Williamsa i jego głośny dramat "Tramwaj zwany pożądaniem". Sztuka miała swoją premierę 9 października.

Tramwajem zwanym pożą­ daniem dojeżdża do celu swego przeznaczenia Blanche, naj­ważniejsza postać tego przed­ stawienia, wyreżyserowanego przez znanego twórcę teatru Piotra Kruszczyńskiego. Blanche ucieka przez złą sławą erotomanki i alkoholiczki, na jaką zapracowała w swoim rodzinnym mieście. Chce ukryć się w domu swej siostry Stelli, od kilku lat mieszkającej w Nowym Orleanie z mężem, prostakiem i gburem. Ale dom Stelli stanie się dla Blanche miejscem nie schronienia, tylko ostatecznej życiowej katastrofy.

Piotr Kruszczyński przeniósł sztukę w realia bliższe współczesnemu widzowi. Stanley i jego koledzy grają na przykład nie w karty, tylko w gry kompu­terowe. "Tramwaj zwany pożądaniem" w reżyserii Kruszczyńskiego to historia o szukaniu w życiu niemożli­wego ideału, a także o tym, że w naszym życiu na ogół zwyciężają trywialność, stereotypy, brutalne reguły gry.

W roli Blanche zwraca na siebie uwagę Beata Buczek-Żarnecka. Oprócz niej w "Tramwaju zwanym pożąda­ niem" grają Jarosław Sacharski (gościnnie) oraz Katarzyna Bieniek, Dorota Lulka, Bogdan Smagacki i Filip Frątczak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji