Artykuły

Kajus Cezar Kaligula

PRZEDSTAWIENIE "Kaliguli" K. H. Rostworowskiego w Teatrze Klasycznym w Warszawie jest na pewno inte­resującym wydarzeniem w życiu teatralnym stolicy. Jak by nie było od 1934 r. warszawiacy nie mieli okazji oglądać na deskach scenicznych tego dramatu, którego prapremiera odbyła się przeszło pół wieku temu w Kra­kowie. Rolę tytułową grali wów­czas na zmianę: Stanisław Sta­nisławski i Leonard Bończa-Stępiński "pod" którego zresztą autor pisał swój utwór.

Kaligula - to na pewno postać cie­kawa dla dramaturga, reżysera i ak­tora. Postać wielobarwna, skomplikowana, interesująca w sensie charak­terologicznym i w sensie konfronta­cji ludzkich postaw. Kimże on był? Tyranem, obłąkańcem, nieszczęśli­wym człowiekiem miotanym wiecznym strachem i niepokojem? Historia mówi, że w pierwszych latach

panowania był dobrym władcą i cie­szył się popularnością, po ciężkiej chorobie stał się despotyczny i nie­obliczalny, rozrzutny, złośliwy, krwiożerczy, siał wokół zamęt, śmierć i przerażenie. Ale Rostwo­rowski nie trzymał się ściśle histo­rii, dlatego mógł o swoim Kaliguli napisać "Że Kaligula jest niektórym ludziom sympatyczny, to nie moja wina, że nad Kaligulą większość się lituje, to moja chluba. Bo litości nie trzeba umieszczać tam, gdzie duch spokojny a umysł na straży godno­ści ludzkiej, ale tam gdzie brak ży­ciowego dogmatu krwią serdeczną mózg zalewa, a mózgiem serce ozię­bia". Jakim jest Kaligula Ireneusza Kanickiego? Na pewno godnym obejrzenia.

I akt sztuki to jeszcze nie Kaligu­la, to ci którzy są wokół niego i któ­rzy czekają, by zadać mu śmierć, to przede wszystkim Lolla Paulina - wnuczka konsula Lolliusza znanego polityka i wodza za czasów Augusta, była żona Regulusa Memmiusza, gdy Kaligula zmusił ją do rozwodu, po­ślubił, a później porzucił. W dramacie Rostworowskiego ona jest duszą spis­ku na życie Cezara i to ona szuka tego, któremu ma dać morderczy sztylet. Przyjął go Aemilius Regulus ale nie on był mordercą. Rolę Lollii gra Aleksandra Koncewicz, Regulusa - Krzysztof Kalczyński

Kaligula wie, że chcą go zgładzić, boi się śmierci, nikomu nie wierzy a przecież równocześnie prowokuje i czeka, kto się odważy, kto uderzy? Ale nie będzie to ani Callistus - by­ły niewolnik wyzwolony przez Kaligulę (tę postać gra Gabriel Nehre­becki) ani też stryj jego i następca Tiberius Claudius Nero (Sławomir Lindner). Nieszczęsny cesarz, ostatni z rodu Juliuszów zginie z ręki Kasjusza Cherei, trybuna pretorianów, który pierwszy spośród spiskowców zada cios, inni rzucą się na Cezara jak w transie, tu już nie będzie dzia­łał świadomy cel, ludzie stają się śle­pym narzędziem własnej podświado­mości. Konfrontacja głównego boha­tera z jego otoczeniem, to bardzo mocna strona sztuki i przedstawienia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji