Na drodze do szczytu
"Dyplom z kosmosu", przygotowany pod opieką pedagogiczną Ewy Kaim w PWST w Krakowie, na XLIV Jeleniogórskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Manu w portalu jelonka.com.
Wczoraj (w piątek, 3.10.) na deskach Teatru im. Norwida, w ramach trwających XLIV Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych, widzowie mieli okazję zobaczyć spektakl "Dyplom z Kosmosu", zrealizowany pod kierunkiem Ewy Kaim. To efekt pracy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego specjalizacji wokalno-aktorskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie.
Pełen ekspresji i życia oraz nasycony erotyką spektakl muzyczny "Dyplom z Kosmosu" w wykonaniu studentów krakowskiej PWST już przyniósł im bardzo pochlebne recenzje. Jest to opowieść o pozłacanych płytach. Zostały one umieszczone na sondach kosmicznych wystrzelonych przez NASA w latach 70. XX wieku, w ramach programu Pioneer i Voyager. A teraz, po czterdziestu latach kosmicznego dryfu sondy docierają do granic Układu Słonecznego i przywożą ze sobą tajemnicze znaleziska.
Rzadko mamy okazję oglądać tak zgrany i wyrównany zespół. Każda zespołowa scena i każdy popis indywidualny zasługują na słowa uznania. Poszczególne etiudy są perfekcyjnie opracowane i zagrane. Tyle tu zapału, świeżości i polotu. Panowie (Grzegorz Margas, Mateusz Mirek, Paweł Plewa, Karol Polak, Paweł Wolsztyński) jednako przekonujący jako dżentelmeni. Panie (Aleksandra Adamska, Sandra Babij, Ewelina Przybyła, Wiktoria Węgrzyn) nie mniej sprawne a do tego atrakcyjne, zarówno ruchowo jak i głosowo.
Efekt młodzieńczej pasji nadaje się z powodzeniem do wystawienia na profesjonalnej scenie. Studenci, jeszcze bez dyplomów, dowiedli dobitnie i brawurowo, że są aktorami. Jeden z nich (Paweł Plewa) okazał się również niezwykle sprawnym autorem testów piosenek. Opracowaniem tekstu i dramaturgią zajęli się: Tomasz Jękot (III rok Wydziału Reżyserii Dramatu) i Patrycja Kowańska (I rok Wydziału Reżyserii Dramatu). Scenografią oprawił Mirosław Kaczmarek.
Dyplomanci dali dowód nie tylko swych profesjonalnych umiejętności warsztatowych, ale i poczucia smaku. Staranna i atrakcyjna aranżacja, subtelne i przewrotne stylizacje muzyczne stanowiły wyzwanie dla kolegów-wykonawców. Zespół muzyczny zagrał w składzie: Dawid Sulej Rudnicki (fortepian, trąbka), Grzegorz Bąk (gitara basowa), Michał Peiker (perkusja) i Artur Kiklica (gitara elektryczna).
