Warszawa. Paweł Demirski wstąpił do partii Zielonych
- Zapisałem się do Zielonych, bo martwi mnie narastająca w Polsce popularność prawicowych haseł. Od zawsze jestem lewicowcem, a dziś uważam, że jedyną rozsądną lewicową propozycją polityczną są Zieloni. Zresztą, Dario Fo też był w partii - w ten sposób, jak informuje serwis prasowy partii, Demirski skomentował swoją decyzję.
Paweł Demirski urodził się w 1979 r. Jest dramatopisarzem, dziennikarzem, publicystą. Wraz z reżyserką Moniką Strzępką, z którą tworzy artystyczny i życiowy duet, w 2010 r. został laureatem Paszportu "Polityki" w dziedzinie teatru za "odwagę mówienia więcej i ostrzej, niż chcielibyśmy usłyszeć".
Demirski jest twórcą spektakli, m.in.: "W imię Jakuba S." o wstydliwych chłopskich korzeniach Polaków oraz lękach i kompleksach polskiej klasy średniej, "Tęczowa Trybuna 2012", czy "Był sobie Andrzej, Andrzej, Andrzej i Andrzej" o kompromitacji postsolidarnościowych elit w III RP. Wcześniej, z Michałem Zadarą, zrealizował m.in. spektakl "Wałęsa. Historia wesoła, a ogromnie przez to smutna".
"Polityka może być inna"
Niedawno o Demirskim było głośno w mediach z powodu jego sporu z aktorem Michałem Żebrowskim w programie TVN. Chodziło o wizję polskiej transformacji. Dramatopisarz wytykał zaniedbania, jakie popełnili rządzący Polską w ciągu ostatniego 25-lecia i twierdził, że aktor należy do wąskiej grupy beneficjentów przemian. Żebrowski przekonywał zaś, że i jemu, i wszystkim żyje się dziś lepiej dzięki wysiłkom postsolidarnościowych polityków i reformatorów.
Marcelina Zawisza, przewodnicząca warszawskiego koła Partii Zieloni: - Paweł Demirski to ważny głos lewicy w Polsce, bardzo się cieszę, że będziemy współpracować. Decyzja Demirskiego o wstąpieniu do Partii Zieloni to wyraźny sygnał dla artystów, że nie trzeba bać się politycznej aktywności. Polityka może być inna.