Szczecin. Ambitne plany Teatru Współczesnego
Najważniejsze premiery nadchodzącego sezonu - "Męczennicy" Mayenburga i "Akropolis" Wyspiańskiego wyreżyseruje Anna Augustynowicz.
Przed wakacjami aktorzy Teatru Współczesnego ze Szczecina rozpoczęli w Wałbrzychu próby do polskiej prapremiery "Męczenników", sztuki mieszkającego w Berlinie Mariusa von Mayenburga. Jej bohaterem jest gimnazjalista (w tej roli Konrad Beta, który zadebiutował w TW rolą Piotrusia Pana) wychowywany w zlaicyzowanym domu i szkole, który ogłasza, że przeżył religijne objawienie. Bywalcom Kontrapunktu tytuł jest znany. Dwa lata temu festiwal pokazał go na scenie Schaubühne am Lehniner Platz w Berlinie, w reżyserii samego autora. Szczecińskie przedstawienie przygotowuje Anna Augustynowicz.
- To bardzo ważny utwór, jeden z najciekawszych we współczesnej dramaturgii, który dotyczy poszukiwania szeroko rozumianej duchowości w społeczeństwie. Szczególnie dotkliwy w naszym społeczeństwie, które uznaje się za społeczeństwo religijne - mówi reżyserka.
Spektakl powstaje w koprodukcji z wałbrzyskim Teatrem Dramatycznym, którego dyrektorem artystycznym na początku 2013 r. został wywodzący się ze Szczecina i współpracujący z TW - Piotr Ratajczak. Premiera w Szczecinie - 11 października.
Kim jest Obywatel K?
Ratajczak pracować będzie w Szczecinie nad prapremierą "Obywatela K" Artura Pałygi, jednego z najbardziej uznanych współczesnych dramatopisarzy polskich. Obywatel K. to były opozycjonista, działacz Solidarności, który nie chce opuścić domu przeznaczonego do wyburzenia pod budowę autostrady. Z kim mamy do czynienia: ekscentrykiem, współczesnym Drzymałą czy zapomnianym bohaterem? Odpowiedź w maju.
Buszko u Moliera
8 listopada Justyna Celeda w Teatrze Współczesnym pokaże "Szkołę żon" Moliera. Wyreżyserowała już w Szczecinie m.in. Gogolowski "Ożenek" a ostatnio hit frekwencyjny "Seks dla opornych", którym scena przy Wałach Chrobrego rozpocznie 5 września nowy sezon.
Głównym bohaterem komedii Moliera jest Arnolf (w tej roli Arkadiusz Buszko), mężczyzna w sile wieku, który wychowuje sobie Anusię na posłuszną żonę (zagra ją debiutująca na scenie TW Adrianna Jankowska-Moniuszko).
Wyspiański po raz trzeci
W listopadzie cały zespół rozpocznie próby do "Akropolis" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Anny Augustynowicz, dla której będzie to zwieńczenie tryptyku po jego "Wyzwoleniu" i "Weselu". Czy dzisiejsze Akropolis, miasto zapatrzone w przeszłość, jest zdolne otwierać perspektywę ku przyszłości? Zobaczymy w marcu. Premierę dofinansowuje Ministerstwo Kultury, w ramach programu "Klasyka żywa", obuduje ją program edukacyjny.
Podobnie premierę sztuki Tadeusza Różewicza - "Świadkowie albo Nasza mała stabilizacja", kameralny dramat o tym, dlaczego człowiek ulega zakłamaniu. Rzecz przygotuje w styczniu w Malarni kończąca w Krakowie reżyserię Katarzyna Szyngiera. - Jej zdaniem może to być tekst pokoleniowy dla trzydziestolatków, którzy wchodzą w życie - mówi Augustynowicz.
Lekko na finał
Sezon na dużej scenie zamknie komedia sytuacyjna "Godzina spokoju" Floriana Zellera, młodego francuskiego autora sztuk teatralnych. Bohater robi wszystko, by mieć chwilę spokoju. Spektakl w reż. Norberta Rakowskiego (w TW zrealizował "Bliżej", "A komórka dzwoni") będzie polską prapremierą tytułu.
Teatr zawiezie swoje przedstawienia na festiwale: "Dobry wieczór Fogg" na I Białołęcki Festiwal Komediowy w Warszawie, "Zemstę" na 18. Ogólnopolski Festiwal Komedii Talia w Tarnowie oraz "Męczenników" na 14. Festiwal Dramaturgii Współczesnej Rzeczywistość Przedstawiona w Zabrzu i 12. Wałbrzyskie Fanaberia Teatralne.
