Artykuły

Będą z nami...

...Estrada literacka przedstawia "Korespondencję Chopina". Wybór i interpretacja Irena Eichlerówna, reżyseruje Adam Hanuszkiewicz... - tę zapowiedź spikera telewizyjnego usłyszymy w pierwszy dzień świąteczny, 25 grudnia o godz. 18.30.

"Korespondencja Chopina" - to tylko jeden z wielu programów specjalnie przygotowanych na święta. Chcieliśmy pokazać Czytelnikom jak powstał ten program. Od kilkunastu dni już nagrany i czekający na swą premierę w telewizji. Irena Eichlerówna, wielka aktorka sceny polskiej od lat żywi olbrzymi pietyzm dla Fryderyka Chopina i jego muzyki. Mało kto wie, że zna ona na pamięć prawie całe dwa tomy listów Chopina. Od dłuższego czasu czyta je w Polskim Radio. Opracowała tę korespondencję aktorsko i wielokrotnie występowała ze słowem Chopina na licznych estradach krajowych i w Towarzystwie Chopinowskim. Wybór przez nią dokonany, który podczas świąt usłyszymy, dotyczy okresu w życiu Chopina, kiedy to w 1829 roku, sławny już w Warszawie uczeń profesora Elsnera udaje się do Wiednia, gdzie odniesie pierwsze sukcesy zagraniczne. W rok później rozpocznie drugą podróż, z której już nigdy nie wróci do kraju. I pisze tak w świąteczny dzień 26 grudnia 1830 roku, a więc już po wybuchu Powstania Listopadowego: "Jechać do Paryża? Wrócić? Siedzieć tutaj? Zabić się?(...) Gram, płaczę, - czytam, patrzę, śmieję się, idę spać, gaszę świecę i śnicie mi się - zawsze..."

Te słowa Chopina, Jego listy z lat 1829, 30, 31, notatki i listy do Fryderyka przedstawi nam Irena Eichlerówna. Może być - zada sobie ktoś pytanie: wielka aktorka zna na pamięć całą prawie korespondencję Chopina, a w świątecznej audycji czyta, zamiast recytować. Irena Eichlerówna uważa że czyjeś listy, a zwłaszcza korespondencja Chopina, z którym artystka jest emocjonalnie i aktorsko tak mocno od lat związana, że mówi o Fryderyku, jak o kimś bliskim i osobiście jej znanym, nie powinny być recytowane. Można je tylko czytać - powiada - i to z największym szacunkiem.

W spektaklu "Korespondencja Chopina", słowom kompozytora towarzyszyć będzie jego muzyka odtworzona z najlepszych nagrań naszych pianistów.

Ten program jest od dawna zarejestrowany, podobnie jak większość świątecznych pozycji. Ale po to byśmy mogli przez ponad 15 godzin oglądać program telewizyjny w ciągu pierwszego dnia świątecznego i ponad 13 godzin w drugi dzień świąt - tylko w Warszawie około 150 osób nie będzie miało świąt. Cała kilkudziesięcioosobowa obsługa ośrodka emisji, dyżurni spikerzy, technicy, inspektorzy programu, dziennikarze przygotowujący dzienniki, kamerzyści i inni muszą pracować podczas świąt. Na szczęście, nie ma w tych dniach bezpośrednich transmisji z wielkich imprez, odpoczywać więc będą załogi wozów transmisyjnych. Choć kto wie, czy któryś z ośrodków nie zechce pokazać nam w wieczornym dzienniku świątecznym trochę zimowego, odświętnego pleneru.

Jednym z gospodarzy programu świątecznego będzie popularny spiker JAN SUZIN. Nie pierwsze to już święta spędzone przez niego w ciasnym studio spikerskim. Jak zwykle, przy świerkowych gałązkach, przed zapowiedzią świątecznego programu złoży on nam świąteczne życzenia...

A oto jeszcze kilka słów na temat niektórych programów przygotowanych na święta.

W czwartek 26 grudnia o godz. 16.25 zobaczymy komedię ALEKSANDRA FREDRY "DOŻYWOCIE", zaliczaną obok "Ślubów panieńskich", "Zemsty" i "Pana Jowialskiego" do największych dzieł Fredry. Słynnego lichwiarza Łatkę grali w tej komedii najwybitniejsi aktorzy scen polskich. Tym razem w tej roli zobaczymy Jacka Woszczerowicza, który jest także reżyserem spektaklu. W przedstawieniu wystąpią również: K. Rudzki, J. Kobuszewski, W. Kowalski, A. Seweryn, K. Kowalewski i J. Kociniak.

Na święta tradycyjnie telewizja przygotowuje widowiska oparte na dawnych pieśniach obrzędowych, pastorałkach i zwyczajach ludowych. Mamy w tym tygodniu dwie takie pozycje. We wtorek 24 grudnia o godz. 20.00 - spektakl "HEJ KOLĘDA DESKA", czyli "NOWA PASTORAŁKA" reżyseruje Ewa Bonacka, a wystąpią w nim m. in. popularne zespoły młodzieżowe "No to co" i "Alibabki", Hanna Lachman, Barbara Młynarska, Damian Damięcki i Maciej Damięcki. W środę 25 grudnia o godz. 12.00 zobaczymy regionalne widowisko wg tekstów EMILA ZEGADŁOWICZA "SZOPKA BESKIDZKA" w wykonaniu zespołu pieśni i tańca z Gilowa koło Żywca.

Wreszcie zwróćmy uwagę na przygotowane przez telewizję na święta dwa portrety filmowe. W środę 25 bm. o godz. 16.40 zobaczymy, zrealizowany przez Grzegorza Dubowskiego film "WŁADYSŁAW HASIOR" poświęcony twórczości i życiu tego znanego zakopiańskiego rzeźbiarza. W czwartek 26 bm. o godz. 22.15 film "GRA KONSTANTY KULKA", w którym zobaczymy naszego młodego skrzypka, wykonującego utwory Bacha, Wieniawskiego, Szymanowskiego i Bartoka w pięknej scenerii starego Gdańska. Reżyserem filmu jest Franciszek Fuchs.

(Bardziej szczegółowy repertuar telewizji zamieszczamy niżej).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji