Gombrowicz na Swarożyca
Scena przy ul. Swarożyca przygotowała kolejną premierę - po "Weselu" Wyspiańskiego w reż. Janusza Józefowicza. Tym razem zobaczymy "Trans-Atlantyk" Witolda Gombrowicza. Reżyserii podjął się Wiesław Górski, znany z realizacji sztuk Pabla Picassa w Teatrze Współczesnym. Wystawione w 1994 roku "Pożądanie schwytane za ogon" było grane przez cztery sezony i cieszyło się niesłabnącym powodzeniem. W bieżącym repertuarze możemy oglądać "Cztery małe dziewczynki" z niezwykle barwną scenografią amerykańskiej malarki, Carey Clark.
Temat i sposób, w jaki Gombrowicz opowiada swoją historię zafascynował Wiesława Górskiego, oceniającego "Trans-Atlantyk" za literaturę najwyższej klasy, a współczesną literaturę dramatyczną za wyjątkowo interesującą. - Język, forma, styl, poczucie humoru, inteligencja-wylicza reżyser. Michał Janicki, odtwórca jednej z tytułowych ról podkreśla: - Na tym polega siła tego dzieła, że będzie się mieniło różnymi tematami, problemami, prowokowało do wielu pytań.
Witold Gombrowicz czyni bohaterem samego siebie. Chodzi o podjętą z końcem sierpnia 1939 roku decyzję wyzwolenia się ze stereotypowego ujmowania polskości, w imię "wolności dowolnego stwarzania się".
Scenografię przygotował Jan Banucha, znany z wielu realizacji w szczecińskich teatrach, muzyczną oprawę - Tomasz Gwinciński, autor muzyki do spektaklu "Cztery małe dziewczynki". Występują: Michał Janicki, Jacek Zawadzki, Krzysztof Bień, Adam Zych, Mirosław Kupiec, Zbigniew Filary, Jacek Piotrowski, Aleksander Konrad Gierczak, Sławomir Kołakowski, Mateusz Kostrzyński oraz Olga Adamska, Małgorzata Chryc-Filary, Lidia Jeziorska, Katarzyna Sadowska, Magdalena Skrzypczak.
Premiera odbędzie się w sobotę, 14 bm., o godz. 19.