Artykuły

Pomimo iż po kla­pie filmu Magdaleny Łazarkiewicz "Na koniec świata", grają­ca w nim Justyna Steczkowska zapowiedziała, że rezygnuje z kariery aktorskiej, popularna piosenkarka znów postanowiła spróbować swoich sił w niety­powej dla siebie roli - tym ra­zem śpiewaczki operowej.

Steczkowska zagra rolę Hipolity-Tytanii (ma to być w zamia­rze reżysera jedna postać) w operowej adaptacji "Snu nocy letniej" Szekspira na deskach Te­atru Muzycznego w Gdyni. Autorem muzyki do przedstawie­nia jest Leszek Możdżer, który zapowiada, że wszystkie kom­pozycje będą miały przystępny charakter dla młodego widza i będą się składać z elementów jazzu, techno, rocka i industrialu. Poszczególne partie muzycz­ne będą przechodzić z jednego tematu w drugi, a linia melo­dyczna akompaniamentu będzie miała powtarzalny - transowy - charakter, tak by przypominała swoją konstrukcją strukturę snu. Wszystkie partie przedstawie­nia, granego w tłumaczeniu Konstantego I. Gałczyńskiego, będą śpiewane. Twórcy spekta­klu, nie chcąc identyfikować się z amerykańską tradycją musicalową, chcą nazywać swoje przedsięwzięcie terminem na wskroś europejskim - operą.

Reżyserem przedstawienia będzie Wojciech Kościelniak, choreografię opracuje Jarosław Staniek, a scenografię - Grze­gorz Policiński. Przewidywana premiera odbędzie się jesienią tego roku w Teatrze Muzycznym w Gdyni.