Bydgoszcz. Dziś gdyńscy "Chłopi" na BFO
Po wielkim sukcesie musicalu "Lalka" ekipa Teatru Muzycznego im. Baduszkowej na tegoroczny Bydgoski Festiwal Operowy przywiozła "Chłopów" według Reymonta. Spektakl pokażą już dziś.
Teatr z Wybrzeża to stały gość bydgoskiego festiwalu. W ostatnich latach publiczność na stojąco oklaskiwała kilka ich produkcji - m.in. "Spamalota" ze scenariuszem autorstwa grupy Monty Phytona czy "Lalkę" według Prusa. Teraz obejrzymy jeden z najnowszych ich spektakli, czyli musical "Chłopi".
Temat na pierwszy rzut oka wydaje się mało sceniczny, dziś zresztą historia jest nieco zapomniana, zwłaszcza przez młodsze pokolenie. Wojciech Kościelniak, reżyser spektaklu, miał jednak na ten temat inne zdanie.
- Dobra proza jest świetnym materiałem na scenę. Ciekawa konstrukcja postaci, nośna tematyka, dramaturgia zdarzeń, czasem aktualny kontekst historyczny, zakorzenienie w polskiej kulturze. Krótko mówiąc, to są składowe dobrego musicalu - mówił w rozmowie z "Wyborczą".
W musicalu na pierwszy plan wysuwają się wątki bohaterów: Jagny, Antka, Starego Boryny i Hanki. Pierwsza jest świadoma swojej urody, zmysłowa, żyje marzeniami. Dusi się na wsi. W roli Antka zobaczymy znanego chociażby z roli Wokulskiego z "Lalki" Rafała Ostrowskiego. "To postać mroczna, która nosi w sobie jakąś tajemnicę podszytą mieszaniną buntu, niespełnienia, zazdrości, poczucia krzywdy i kompleksu ojca - czytamy w recenzjach.
Spektakl chwalony jest za to, że jest napisany ze znawstwem, polotem, idealnie obsadzony, perfekcyjnie wykonany. Kościelniak wybrał z czteroczęściowej powieści wszystko, co najlepsze. Powstało imponujące widowisko z udziałem blisko setki artystów (solistów, aktorów, instrumentalistów).
Spektakl zobaczymy w ramach 21. Bydgoskiego Festiwalu Operowego dziś o godz. 19. Bilety sprzedały się na pniu w pierwszych dniach dystrybucji, ale przed przedstawieniem sprzedawane będą wejściówki w cenie 50 zł. Warto zapytać także o zwroty - tel. 52 32516 55.
