Artykuły

Poniedziałek w TV: Andromacha

Jest tylko częściowo uzasadniona opinia o tym, jakoby tragedie antyczne były "nietelewizyjne". Że koturny, że patos - a więc konieczny jest dystans widowni i przestrzeń sceniczna. Podczas gdy telewizja, to intymność, prostota środków przekazu aktorskiego itp. W Teatrze TV istotnie unika się raczej tragedii antycznej. Zrealizowano dotąd tylko dwie tragedie Sofoklesa - "Antygonę" i "Króla Edypa". Obie się sprawdziły w tv. Jeszcze bardziej "telewizyjne" są tragedie trzeciego z twórców antycznego dramatu, Eurypidesa. Siłą sprawczą jego tragedii są tylko pozornie wyroki bogów, w istocie motorem napędowym akcji są wielkie ludzkie namiętności. Parafrazując Nałkowską można powiedzieć, że od czasów Eurypidesa na scenie "ludzie ludziom gotują los".

To ludzkie namiętności pulsują też w pokazanej w poniedziałkowym Teatrze TV tragedii Eurypidesa "Andromacha". To przede wszystkim dwie wielkie postacie kobiece teatru światowego: żona Hektora a potem niewolnica i nałożnica syna zabójcy jej męża, Andromacha oraz zazdrosna o nią żona syna Achillesa, córka Menelaosa, Hermiona. Dramat matki postawionej przed tragiczną ale nawet w swym tragiźmie podstępną alternatywą: śmierć jej lub jej syna. I dramat żony syna Achillesa, któremu nie mogła dać dziecka, chce więc zgładzić i Andromachę i jej syna. Obie aktorki, kreujące te role kobiece, Zofia Mrozowska (Andromacha) i Anna Ciepielewska (Hermiona) zbudowały ostro skontrastowane postaci, wyposażając je w całe bogactwo i wydobywając z nich wszystkie najbardziej subtelne rysy, odcienie, drgania.

Był to jednak nie tylko pokaz znakomitego aktorstwa ale i sprawnej reżyserii, łączącej doskonałą znajomość teatru antycznego z wrażliwością współczesnego twórcy na sprawy tak odwieczne a więc i tak współczesne jak, te które są w tragedii Eurypidesa.

Tragedię grano w nowym przekładzie Stanisława Hebanowskiego; pomaga on nam w odczuciu i zrozumieniu dramatu napisanego przed dwudziestoma czterema wiekami, którego ludzkie treści przenikają nas tak, jakby powstał współcześnie. Reżyserował Jan Maciejowski, wystąpili poza tymi wymienionymi m.in. M. Milecki, W. Krasnowiecki i H. Mikołajska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji