Artykuły

To jedna z najbardziej znanych komedii Mikołaja Gogola. We współczesnej inscenizacji Igora Gorzkowskiego klasyczna sztuka ukazuje absurdy władzy i obnaża fikcję naszych społecznych i politycznych relacji. Premiera 21 marca.

Wszystko zaczyna się od listu ostrzegającego przed tajną wizytą wysokiego rangą urzędnika. Na notabli prowincjonalnej mieściny pada blady strach: każdy z nich ma coś na sumieniu, robią więc wszystko, by w porę rozpoznać tytułowego rewizora. Fatalnym zbiegiem okoliczności biorą za niego zupełnie przypadkowego człowieka, który wciela się w przypisaną rolę.

Podobno Gogol oparł swój utwór na "z gruntu rosyjskiej anegdocie", którą podsunął mu Puszkin - prototypem fałszywego rewizora miał być niejaki Płaton Wołkow. Od premiery w 1836 r. "Rewizora" nieprzerwanie grają teatry na całym świecie. Także w Polsce. Do Złotej Setki Teatru Telewizji zaliczono spektakl Jerzego Gruzy z Tadeuszem Łomnickim i Piotrem Fronczewskim w rolach głównych. Gorzkowski spróbuje udowodnić, że mimo upływu czasu w Gogolowskich bohaterach wciąż widzimy własny obraz i wciąż zmuszeni jesteśmy śmiać się z samych siebie.