Magiczny Teatr Tańca
Na zaproszenie Filharmonii przyjeżdża do Rzeszowa i wystąpi w dniach 20-22 bm., cieszący się sławą w całej Europie i Japonii (po ostatnich występach) Polski Teatr Tańca - Balet Poznański, kierowany przez Ewę Wycichowską.
Na tegorocznych spotkaniach baletowych zaprezentuje on dwa spektakle. Pierwszy - przepiękną opowieść o miłości - "Carmen" do muzyki Bizeta-Szczedrina (w sobotę 21 bm. o godz. 18).
Wprawdzie rzeszowscy widzowie mieli okazję widowisko to podziwiać w roku ubiegłym, ale jest ono tak piękne, że niektórzy obejrzą je chętnie po raz drugi, tym bardziej że zmianie uległa obsada.
W niedzielę natomiast (22 bm. również o godz. 18) spektakl składać się będzie z dwóch części.
Pierwsza to nastrojowy poetycki obraz do znakomitej muzyki H. Góreckiego "Już się zmierzcha". Widzowie podziwiać w nim będą mogli akrobatyczny taniec na szczudłach w wykonaniu P. Grządziela. Po przerwie III akt jednego z najpiękniejszych baletów - "Jeziora łabędziego" , Czajkowskiego. W przeciwieństwie do wcześniejszych modernistycznych prezentacji Teatru Ewy Wycichowskiej pokazywanych w Rzeszowie będzie to pierwsze klasyczne przedstawienie baletowe.
Trzeci akt "Jeziora" zatytułowany "Bal u Rotbarta" wyodrębniono jako osobny balet. Został on specjalnie zamówiony przez niemieckiego impresaria na miesięczne tournee, na które Teatr wyjedzie jeszcze w tym roku. Drugi wyjazd do Niemiec planowany jest na luty 1996 r.
Ewa Wycichowska zredukowała zespół do 21 tancerzy. Podobnie jak w innych zespołach baletowych na świecie w Teatrze jest teraz mniej tancerzy, ale każdy z nich jest indywidualnością, potrafiącą zatańczyć trudną rolę solową, jak i skromny epizod. Współczesny taniec wymaga dużego temperamentu i ekspresji, ale to nie wszystko. Aby dobrze wyrazić, przekazać graną postać, potrzebna jest także dobra technika. Tę daje taniec klasyczny, który wyróżnia się precyzją, czystością i pięknością linii. W Teatrze Tańca Ewy Wycichowskiej tancerze muszą w doskonałym stopniu opanować wiele technik tańca, by z tej wielości uczynić jedność składającą się na taniec modern i na baletowy image zespołu, wyróżniający go od innych.
Najbliższą premierą Teatru Tańca będzie balet w choreografii pani dyrektor zatytułowany "Dziecko słońca". Zostanie on pokazany 23 listopada br. w Poznaniu. Adresowany jest do młodych odbiorców. Miejmy nadzieję, że za rok zobaczy go młodzież z naszego regionu. Zanim to jednak nastąpi będzie miała ona okazję do uczestniczenia w warsztatach baletowych, które odbędą się przed spektaklami 20 bm. o godz. 13. Techniki tańca modern uczyć będzie sama pani dyrektor, a pantomimę i plastykę ruchu poprowadzi jeden z najlepszych tancerzy Przemysław Grządziela.
W planach na przyszły rok Ewa Wycichowska zapowiada balet hiszpański przygotowywany na Międzynarodowy Dzień Tańca (29 kwietnia) zatytułowany ,,O'le con o'le". Pracuje nad nim Barbara Kasprowicz. Natomiast sama pani dyrektor przymierza się do zrealizowania baletowej wersji "Niebezpiecznych związków", inspirowanych powieścią pod tym samym tytułem. Ja z kolei, jak tylko będę miał okazję, nadal namawiać będę panią Ewę do baletowej inscenizacji "Carmina burana". Tylko spod jej ręki mogłoby bowiem wyjść niepowtarzalne, wyjątkowe i niezapomniane widowisko do niepowtarzalnej i wyjątkowej muzyki Carla Orffa.