Koszalin. Monodram Kutkowskiej w BTD
Monodram Anny Kutkowskiej [na zdjęciu] "Podróż do zielonych cieni" będzie miał premierę w piątek (4 listopada) o godz. 19. Dzień wcześniej o tej samej godzinie widzowie będą mogli wejść na ostatnią próbę.
Monodram Anny Kutkowskiej "Podróż do zielonych cieni" będzie pierwszym w tym sezonie przedstawieniem na małej scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. 27-letnia aktorka sięgnęła po tekst duńskiego dramaturga Finna Methlinga z 1952 roku, bo, jak mówi, "jest piękny i poetycki".
"Podróż do zielonych cieni" to historia życia kobiety od narodzin do śmierci. - Ale bardzo uniwersalna, nie osadzona w realiach z lat 50. - twierdzi Kutkowska, która debiutuje w roli reżysera i scenografa. - Methling to moje pierwsze wszystko - mówi aktorka. - Pierwszy monodram, pierwsza reżyseria, pierwsza scenografia, pierwsza oprawa muzyczna. Światło i dźwięk obok aktorki odegra w spektaklu bardzo ważną rolę. Kutkowska zilustrowała tekst
muzyką norweskiego zespołu Biosphere i polskiej grupy Magiczne Karpaty, które grają tzw. enviroment music.
Kutkowska przyznaje, że bardzo długo szukała tekstu, który mogłaby samodzielnie wystawić. Przetłumaczoną na język polski przez Jarosława Iwaszkiewicza "Podróż do zielonych cieni" poleciła jej dwójka bliskich aktorce osób - jedną z nich była profesor ze szkoły teatralnej, drugiej Kutkowska nie chce zdradzić. - Kiedy go przeczytałam, uznałam, że jest mój - opowiada aktorka.
Tekst w jej wykonaniu spodobał się również szefom BTD. - Zobaczyliśmy szlachetną pracę o dużej wrażliwości - mówi dyrektor artystyczny koszalińskiego teatru Zbigniew Najmoła. - A co najistotniejsze, zobaczyliśmy postać.
