Koniec wieku - Provisorium i Kompania Teatr
Miłośnicy teatru mają znowu świetną okazję, by porównać dwa, zupełnie różne spektakle zrodzone z tego samego literackiego tekstu. W Teatrze Miejskim w Gdyni grana jest "Dżuma" według Camusa. A klub "Żak" w ramach (świetnego!) przeglądu zatytułowanego "Off daleko od centrum" zaprosił Teatr "Provizorium" i Kompanię "Teatr" ze spektaklem "Koniec wieku" również według prozy Camusa.
Świat we władzy zła, człowiek targany namiętnościami, zatruty, zagubiony, nieszczęśliwy, człowiek - życiowa pokraka i potwór, człowiek bluźniący i rozpaczający... O tym wszystkim opowiada lubelskie, gościnne przedstawienie.
Teatr "Provisorium" jest uznanym teatrem alternatywnym nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Zdobywał nagrody na prestiżowych festiwalach. Działa już ponad 20 lat, a założyli go studenci lubelskiej polonistyki w czasach, gdy trwał prawdziwy boom teatrów studenckich. "Provisorium" zawsze stanowiło czołówkę intelektualną i moralną. Ich spektakle stanowiły świetny materiał do gorących dyskusji, które nie zawsze podobały się dyktatorom polityki kulturalnej lat 70. i 80. Przedstawienia: "Nie nam lecieć na wyspy szczęśliwe", "Pusta estrada", "Pieśni przeklęte", "Wspomnienia z domu umarłych", "Z nieba, przez świat, do samych piekieł", "Współczucie" zapisały się jako znakomite osiągnięcia teatralne i ważny głos w debacie nad ludzką kondycją, którą wiedli poza instytucjami kultury odważni twórcy. Teatr "Provisorium" otrzymał nagrodę Fringe First na festiwalu w Edynburgu. Reżyserem i inspiratorem spektakli jest Janusz Opryński, dyrektor artystyczny od momentu założenia teatru. Współpracują z nim Jacek Breziński i Piotr Szamryk.
Od dwóch lat Teatr "Provisorium" współdziała z Kompanią "Teatr".
Kompanię utworzyli absolwenci Wydziału Lalkarskiego PWST w Warszawie: Witold Mazurkiewicz, Jarosław Tomica i Michał Zgiet. Związani byli przez wiele lat ze scenami zawodowymi. A teraz mają wspólne przemyślenia. Uważają, że dzisiaj teatr współczesny jest skostniały i odczuwa się znużenie teatrem. Teatr powinien być niezależny - wyznają. Można sprawdzić, jak "teorię przekuwają w czyn".