Artykuły

15 lutego w Teatrze Wielkim w Poznaniu odbędzie się premiera "Kopciuszka". Realizacji podjął się Paul Chalmer, tancerz i choreograf. W swojej karierze rozwijał się jako solista w Stuttgart Ballet.

W połowie lat 70. pisarz i krytyk muzyczny Jerzy Waldorff ogłosił w oficynie Wydawnictwa Literackiego zbiór esejów "Czarne owce dla Apolla". Urocza to lektura, elokwentny zapis spotkań, rozmów i przeżyć artystycznych, okraszony właściwą dla Waldorffa nutą przedwojennej egzaltacji. Jeden z rozdziałów zbioru autor poświęcił Iwaszkiewiczowi, a zatytułował go "Poeta wspanialec". Ten zabawny neologizm powraca co rusz w mojej głowie, gdy słucham muzyki Siergieja Prokofiewa. Czy można o tym znakomitym artyście myśleć inaczej niż właśnie "kompozytor wspanialec"?

Przyszedł na świat pod koniec wieku XIX, we wczesnym dzieciństwie pobierał lekcje fortepianu u matki. Talent i pasję rozwijał w petersburskim konserwatorium, w krótkim czasie po odbytych studiach wyjechał do Ameryki. Za oceanem nie wiodło mu się najlepiej. Z Ameryki młody Prokofiew powrócił do Europy, osiedlając się w Paryżu. W stolicy Francji związał się ze słynnym impresario Diagilewem. Paryskie lata przyniosły Prokofiewowi sławę wspaniałego pianisty oraz kompozytora. W połowie lat 30. Prokofiew powrócił do rodzinnego kraju, natrafiając na apogeum stalinowskiego terroru.

Obok Igora Strawińskiego, Dymitra Szostakowicza i Paula Hindemitha Prokofiew uważany jest za jednego z najwybitniejszych budowniczych neoklasycyzmu w muzyce. Jego muzyka charakteryzuje się niezwykłą obrazoburczością, wyraźnym naciskiem na rytm, który często staje jednym z najważniejszych środków ekspresji, oraz kontrastującą dynamiką.

Do najbardziej znanych dzieł kompozytora należy "Symfonia klasyczna", kantata "Aleksander Newski", "II Koncert fortepianowy", a także działa sceniczne, opery "Miłość do trzech pomarańczy", "Ognisty anioł" oraz "Wojna i pokój". Wśród okazałego dorobku kompozytorskiego znajdują się także balety "Piotruś i Wilki", "Romeo i Julia", a także baletowa adaptacja słynnej bajki "Kopciuszek", której premiera odbędzie się 15 lutego w Teatrze Wielkim im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu. Ostatni raz premiera tego znakomitego dzieła odbyła się w Poznaniu w 1984 r.

"Kopciuszek" jest dziełem pochodzącym z dojrzałego okresu twórczości kompozytora, mimo pomysłowych rozwiązań harmonicznych i ogromnej inwencji instrumentacyjnej, muzyka wydaje się być lekka, co nie przeszkadza jej być interesującą dla słuchacza; nie brak jej także dowcipu i humoru. Przystępność muzyki sprawia, że balet bardzo chętnie ogląda najmłodsza publiczność.

Realizacji najnowszej premiery w Teatrze Wielkim podjął się Paul Chalmer, tancerz i choreograf. W swojej karierze rozwijał się jako solista w Stuttgart Ballet. Jego debiut choreograficzny przypada na rok 1996, od tej pory Chalmer pracował nad wieloma klasycznymi pozycjami baletowymi, takimi jak chociażby "Śpiąca królewna", "Dziadek do orzechów" czy "Romeo i Julia", a także "Jezioro łabędzie".

Orkiestrę poprowadzi wybitny polski dyrygent, występujący w wielu krajach na świecie, jeden z największych specjalistów od muzyki operowo-baletowej, maestro Tadeusz Kozłowski. Jest to dyrygent dobrze znany poznańskiej publiczności z takich przedstawień jak "Tosca" Pucciniego czy "Portret" Wajnberga.

Autorką scenografii jest Anna Kontek, reżyserią świateł zajął się Marek Rydian.

Zachętą do obejrzenia najbliższej premiery są słowa Jacka Przybyłowicza, dyrektora baletu w Teatrze Wielkim: "Neoklasyczny język tańca, jakim posługuje się Paul Chalmer, jest niezwykle lekki, pełen elegancji i - co najważniejsze - idealnie współgra z muzyką Prokofiewa. Muzyką, która w powiązaniu z warstwą choreograficzną wydaje się jeszcze bardziej bogata stylistycznie. Symbiotyczna relacja pomiędzy układami choreograficznymi i muzyką "Kopciuszka" jest - oprócz bajkowej oprawy plastycznej autorstwa Anny Kontek - niewątpliwym walorem poznańskiej inscenizacji".