Słupsk. Komedia z Koszalina w Nowym Teatrze
W niedzielę w słupskim Nowym Teatrze dwukrotnie będzie można zobaczyć "Prywatną klinikę" w wykonaniu aktorów Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie.
"Prywatna klinika" to zwariowana komedia o tym, czym się może skończyć małżeńska zdrada. To już drugie przedstawienie aktorów z Koszalina w słupskim teatrze. W połowie stycznia mogliśmy zobaczyć komedię "Wieczór kawalerski". Przedstawienie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem słupszczan, a bilety sprzedały się kilka tygodni wcześniej.
Tym razem publiczność może zobaczyć "Prywatną klinikę" w reżyserii Jerzego Bończaka. Sztuka obfituje w zabawne sytuacje, niezwykłe zwroty akcji i dowcipny język. Pełna jest galopujących gagów, wpadek, pomyłek i komicznych szaleństw.
"Prywatna klinika" to historia pewnej młodej kobiety, Hariet, która jest na utrzymaniu dwóch kochanków. Ci oczywiście nic o sobie nie wiedzą, a Harriet robi wszystko, by tak pozostało. Sytuacja jednak nieoczekiwanie się komplikuje i któregoś wieczora w jej mieszkaniu znajdują się nie tylko obaj panowie, ale także ich żony oraz zaprzyjaźnione, chwilowo skłócone małżeństwo.
Spektakl w Słupsku będzie można zobaczyć w niedzielę o godz. 16 i 19 w Nowym Teatrze. Ostatnie bilety w cenie 30 i 25 zł można jeszcze kupić w kasie przy ul. Jana Pawła II3.
