Królewski język Kochanowskiego
"Odprawa posłów greckich" w reż. Ryszarda Peryta w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze (tm) w Stolicy.
Jak dzisiaj grać "Odprawę posłów greckich"? Na to pytanie reżyser i autor scenariusza Ryszard Peryt odpowiedział spektaklem bliskim rapsodowi i operze kameralnej z pianistycznym, autorskim akompaniamentem na żywo Włodka Pawlika.
Kluczową postacią jest tu Antenor, będący także Szekspirowskim Prosperem, świadkiem historii i chórem jednocześnie. To on organizuje intrygę, popycha bohaterów do działania, a czasem nawet bawi się ich kłopotami. Bogusław Kierc gra Antenora w sposób bliski jego doświadczeniu wokalnemu, wywodzącemu się jeszcze z teatru instrumentalnego Bogusława Schaeffera MW2 (sprzed pół wieku!). Kończy spektakl piękną pieśnią "Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary".
W przedstawieniu pokazanym na scenie Kameralnej Teatru Polskiego zachwycająco brzmi królewski język Kochanowskiego. Żadnych ułatwień się tu nie stosuje - poza najważniejszym: aktorzy, nawet najmłodszej generacji, mówią tym językiem wyśmienicie, jakby to właśnie w nim wzrastali; leży im w artykulacji idealnie, a nam wszystkim dźwięczy cudowną muzyką.
od 23 listopada 2013 r.
