Słupsk. "Jezioro łabędzie" zachwyciło w hali Gryfii
W sobotę w słupskiej Gryfii ponad 1000 widzów obejrzało "Jezioro łabędzie" w wykonaniu Russian National Ballet.
"Jezioro łabędzie" z muzyką Piotra Czajkowskiego to jedno z największych dzieł baletowych. Słupszczanie po raz pierwszy mogli docenić jego urodę w wykonaniu rosyjskich tancerzy.
- Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć balet. To było coś pięknego. Nie stać mnie, aby jeździć do większych miast na takie występy i to w wykonaniu rosyjskich solistów. Tym bardziej jestem zadowolona, że przyjechali do nas, do Słupska - mówi pani Emila, słupszczanka, która na sobotni występ przyszła z mężem.
- Na pomysł ściągnięcia do Słupska Narodowego Baletu Rosyjskiego wpadliśmy nie bez przyczyny - mówi Jacek Szuba, wiceprezes Agencji Promocji Regionalnej "Ziemia słupska". - Kultura wysoka cieszy się popularnością wśród słupszczan, a świadczyć mogą o tym chociażby tłumy na Musica Classica czy Festiwalu Pianistyki Polskiej.
Widownia zachwycona była pięknymi strojami i choreografią. Najbardziej intensywne oklaski pojawiały się w momentach, kiedy na scenie pojawiały się czarny i biały łabędź. Publiczność oczarowały zwłaszcza piruety wykonywane przez solistów, a także elementy tańca rosyjskiego i hiszpańskiego.
Jak poinformował nas Jacek Szuba, słowiański duch nie opuści Słupska na długo, bowiem w przyszłym roku planowane będą kolejne imprezy popularyzujące tę kulturę.
- W kilku imprezach będziemy chcieli zaproponować słupszczanom powrót do korzeni i przypomnienie słowiańskich świąt - mówi Szuba.
