Artykuły

Szczecin. "Diabeł" po Boskiej Komedii

Szczeciński "Diabeł" z Teatru Współczesnego został dobrze przyjęty na krakowskim festiwalu "Boska komedia". Impreza zakończyła się w niedzielę 15 grudnia.

Zaproszenie do udziału w teatralnym wydarzeniu to duże wyróżnienie: prezentowano 12 polskich przedstawień wybranych przez krytyków teatralnych, recenzentów i dziennikarzy.

"Diabeł" Radosława Rychcika to spektakl o genezie zła. Jego fabuła ociera się o słynny serial Davida Lyncha "Miasteczko Twin Peaks", bohaterowie to rodzice Laury Palmer i ona sama. Pojawia się też Bob, diaboliczny zły duch nakłaniający do zbrodni. Są i inni bohaterowie popkultury: Regan, nawiedzona dziewczyna z filmu "Egzorcysta" i Billy, chłopiec z horroru "Lśnienie".

- W Krakowie panowała prawdziwie festiwalowa atmosfera - opowiada Anna Augustynowicz, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego. - Na przedstawienia przychodziła zaangażowana i zainteresowana publiczność. Nasz zespół powitano i przyjęto bardzo ciepło.

Szósta edycja festiwalu "Boska Komedia" to przegląd najbardziej reprezentatywnych przedstawień polskiego teatru ubiegłego roku. Wśród zaproszonych przedstawień były m.in. "Podróż zimowa" Mai Kleczewskiej, "Na Boga!" Marcina Libera, "Morrison. Śmiercisyn" Pawła Passiniego, "Amatorki" Eweliny Marciniak i "Chopin bez fortepianu" Michała Zadary. Rdzeniem imprezy jest konkurs, tym razem odbywający się pod hasłem "Inferno", a jego celem - zapoznanie publiczności z najnowszymi trendami inscenizacyjnymi.

Festiwal miał także dwie inne części: Paradiso, z przeglądem prac studentów PWST w Krakowie i jej wrocławskiej filii, oraz Purgatorio - z przedstawieniami, które zazwyczaj umykają uwadze krytyków teatralnych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji