Diabły z Louden
20 czerwca w Teatrze Wielkim w Łodzi odbyła się premiera "Diabłów z Loudun" Krzysztofa Pendereckiego. Przekład libretta Ludwik Erhardt. Gzy ta premiera zdaniem pegazowego jury zostanie uznana za wydarzenie miesiąca?
Leszek Bonar
"Diabły z Loudun" Krzysztofa Pendereckiego wystawione 20 czerwca na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi to nie tylko najważniejsze wydarzenie kulturalne minionego miesiąca w naszym mieście, to przede wszystkim istotny krok w popularyzacji na scenach krajowych tego co w polskiej współczesnej twórczości operowej naprawdę wartościowe. Po warszawskiej premierze reżyserowanej przez Kazimierza Dejmka w 1972 r. była to druga realizacja tego dzieła w Polsce. Uczestnicząc w próbach jak również w przedstawieniu operowym miałam okazję przekonać się o przejrzystej koncepcji inscenizacyjnej, o umiejętnym budowaniu napięć zarówno w warstwie scenicznej jak i warstwie muzycznej. Wreszcie o efektownej grze elementami scenografii. To wszystko znalazło uznanie nie tylko w oczach publiczności ale również samego kompozytora, który zaliczył wersję łódzką "Diabłów z Loudun" do najbardziej udanych prezentacji tej opery.
