Hamletów będzie kilku
Premierze "Hamleta" w Teatrze Osterwy towarzyszyć będzie przegląd szekspirowskich filmów - prawdopodobnie zobaczymy ich aż 50 l
- Przy okazji premiery "Biesów" w Osterwie pokazywaliśmy u nas Dostojewskiego. Bardzo fajnie to wyszło - komplety na widowni były i u nas, i w teatrze - wspomina Piotr Kotowski, szef kina w Chatce Żaka.
Premierę "Hamleta" będzie można obejrzeć w Teatrze Osterwy 20 listopada. W tej roli wystąpi Jacek Król. Na scenie pojawi się nowy aktor - jako Horacego zobaczymy 27-letniego Krzysztofa Olchawę, absolwenta krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego, który dostał właśnie angaż do lubelskiego teatru.
W czasie, gdy Teatr Osterwy będzie grał kolejne spektakle o perypetiach duńskiego księcia, Chatka Żaka przypomni najlepsze filmowe adaptacje szekspirowskich dramatów. Na pewno Hamlet pojawi się na ekranie kilkakrotnie - w interpretacji Oliviera Lawrance'a, Franco Zefirellego (z Melem Gibsonem) i Kenetha Branagha.
Oczywiście nie zabraknie filmowych przebojów - "Romea i Julii", "Ryszarda III" czy "Otella".
Będzie też "Falstaf". Wprawdzie Szekspir nie napisał takiej sztuki, ale Orson Welles w 1965 r. pokusił się o wyjęcie postaci Falstafa z kilku jego dramatów i zbudował własną, inspirowaną Szekspirem opowieść.
Prawdopodobnie w Chatce Żaka zobaczymy aż 50 szekspirowskich filmów, więc przegląd trwać będzie może nawet 2-3 miesiące. Są duże szanse, że Teatr Osterwy obok premiery "Hamleta" przypomni też swoje wcześniejsze szekspirowskie spektakle - "Romea i Julię" i "Poskromienie złośnicy" z Anną Zawiślak, która podobnie jak Krzysztof Olchawa od tego sezonu stanie się etatowym pracownikiem Osterwy.
