Artykuły

Sztuka do wyrzucenia

Publicznie chcę się przyznać, że należę do tych, którzy ucieszyli się ze spalenia tęczy na placu Zbawiciela w Warszawie.Popieram także tych, którzy przerwali spektakl w Teatrze Starym w Krakowie, po tym jak zobaczyli obsceniczne epizody grane przez aktorów na tej jeszcze do niedawna jednej z najbardziej szanowanych naszych narodowych scen, na której można było zobaczyć klasyczny, polski i zagraniczny repertuar w najwybitniejszej obsadzie i na najwyższym poziomie - pisze Jolanta Hajdasz, zastępca redaktora naczelnego Przewodnika Katolickiego.

Nie oburzyła mnie także pochlapana farbą ściana ani zniszczony projektor do wyświetlenia filmu Adoracja w Centrum Sztuki Współczesnej, na którym nagi mężczyzna w niedwuznacznych pozach ociera się o prawdziwy Krucyfiks. Popieram także tych, którzy przerwali spektakl w Teatrze

Starym w Krakowie, po tym jak zobaczyli obsceniczne epizody grane przez aktorów na tej jeszcze do niedawna jednej z najbardziej szanowanych naszych narodowych scen, na której można było zobaczyć klasyczny, polski i zagraniczny repertuar w najwybitniejszej obsadzie i na najwyższym poziomie. Tak, wiem, że niszczenie nie jest metodą, że dostarcza się argumentów przeciwnikom, którzy w takim razie zgodnie z zasadą "oko za oko" będą też bezkarnie chcieli dewastować to, co dla nas ważne i święte... ale czy oni już tego nie robią? Jeśli drażni się ludzi ustawianiem wielkiego symbolu agresywnej homoseksualnej propagandy naprzeciwko Kościoła, jeśli bezcześci się święte dla nich symbole i jeśli finansuje się takie "dzieła" z ich podatków, a tak przecież jest w przypadku wszystkich wymienionych przeze mnie przykładów pseudosztuki, to nie można się dziwić, że ci ludzie mówią stanowczo dość, basta, więcej nie. Widzimy wszyscy, że granice tolerancji obowiązywać mają tylko katolików, którzy mają szanować nawet swoich największych i najbardziej wyuzdanych przeciwników, natomiast oni pod pretekstem wolności artystycznej mogą profanować wszystko i wszystkich bez słowa sprzeciwu z jakiejkolwiek strony, choć ich "pokazy", "spektakle" i "performersy" więcej Wspólnego mają z pornografią niż jakąkolwiek sztuką, nawet amatorską i przez małe "s".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji