Artykuły

Kolumbowie

Teatr Powszechny w Warszawie, prowadzony od roku 1963 przez. Adama Hanuszkiewicza, ma ściśle sprecyzowany program działania. Cele i zadania teatru przedstawił widzom telewizyjnym sam Hanuszkiewicz. Wypowiedź jego należy uznać za interesującą i chyba najlepszą z tych, jakie usłyszeliśmy przed przedstawieniami III Festiwalu. Była przede wszystkim bardzo osobista, co w porównaniu z bezosobowymi filologicznymi wstępami jest jakimś wydarzeniem.

Hanuszkiewicz jest jednym z tych ludzi teatru, którzy z uporem przywracają współczesnej scenie jej dość istotną funkcję - aktywność polityczną i społeczną. Wobec przedstawień Teatru Powszechnego nie sposób być obojętnym. Można je przyjmować bez zastrzeżeń, można się z nimi nie zgadzać.

Przedstawienia teatru Hanuszkiewicza zawsze jednak oddziałują na widza. stanowiąc swoistą z nim rozmowę, wymianę zdań na temat najistotniejszych problemów współczesności. Raz będzie odbywało się to za pośrednictwem "Zbrodni i kary" Dostojewskiego, kiedy indziej - "Wesela" Wyspiańskiego czy "Koriolana" Szekspira, "Don Juana" Moliera czy wreszcie "Kolumbów" według powieści Bratnego.

Tę ostatnią pozycję wybrał właśnie Hanuszkiewicz do pokazania w ramach III Festiwalu Teatrów Dramatycznych. Przedstawienie głośne i kontrowersyjne, wywołało poruszenie w kraju i za granicą. Ponadto i pora jak najodpowiedniejsza - koniec sierpnia, kolejna rocznica dni, w których rozpoczęły się tragedie ludzi rocznika 20.

Przenosząc "Kolumbów" ze sceny do studia TV, udało się Hanuszkiewiczowi zamienić typowe dla teatru środki wyrazu artystycznego charakterystyczne tylko dla małego ekranu sposoby realizowania treści. Wymienił więc niejako umowność przedstawienia teatralnego (do przyjęcia z widowni) na dokumentalny realizm widowiska TV. W tym celu stworzono "Kolumbm" nową oprawę plastyczną. Stenografia Krzysztofa Pankiewicza, tak ekspresyjna w przedstawieniu teatralnym - w TV przyczyniłaby się zapewne do niepowodzenia spektaklu. Marcin Stajewski stworzył dekorację, możliwą tylko w telewizji. Wielopłaszczyznową, rozbudowaną w kilku kierunkach, stwarzającą możliwość prowadzenia akcji w sposób poddający się montażowi realizatora TV. Wykorzystał więc Stajewski fragmenty scenograficzne w celu podkreślenia wymowy poszczególnych scen, czy było to wstrząsające odczytywanie listy członków plutonu, kiedy przy osobach nieobecnych kamera eksponowała sprzęty i rekwizyty zamiast ludzi, czy wreszcie wstrząsająca chwila śmierci Jerzego.

Hanuszkiewicz zrealizował swoje przedsięwzięcie telewizyjne z rozmachem. Przedstawienie transmitowano za pośrednictwem sześciu kamer z dwóch pomieszczeń studyjnych. Ponadto w żywy plan wkomponowano dokrętki filmowe z udziałem aktorów oraz fragmenty filmów dokumentalnych. Powstała więc nie tyle transmisja przedstawienia teatralnego, co transmisja z przeszłości, odtworzenie za pomocą telewizji kilku epizodów z najnowszej historii Polski. Przeniesienie w przeszłość.

Widowisko to pod względem telewizyjnym - jeśli można użyć takiego porównania - przypominało swą dramaturgią transmisję meczu piłkarskiego. Komponowało się w całość z poszczególnych elementów akcji. Reżyser pokazał ludzi w działaniu, rezygnując - i słusznie - z możliwości ukazania całej motywacji psychologicznej swych bohaterów. Owego psychologizowania, tak drażniącego ze czy ekranu. Psychologizowania, które nie tyle wzbogaca postacie co je zuboża, przemieniając się w natrętne moralizatorstwo. Całość widowiska sugestywnie wzmocniono podkładem dźwiękowym, spełniającym swą rolę równie funkcyjnie jak i scenografia. "Kolumbowie" stanowią może nawet przełom w transmisjach teatralnych. Najważniejsze jest jednak to, że Hanuszkiewicz udowodnił zapewne sobie, iż możliwa jest realizacja na małym ekranie utworu heterogenicznego. "Kolumbowie" stanowią więc i krok naprzód w rozwoju warsztatu twórczego tego reżysera. Krok, po którym według zapowiedzi programowych - ma przyjść kolej na część III "Dziadów".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji