Artykuły

Miłosny szał Italii

"Rycerskość wieśniacza" i "Pajace" w reż. Andrzeja Bubienia w Operze Nova w Bydgoszczy. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

Dwie opery werystyczne, a więc opowiadające o prawdzie życia, zaprezentowała Opera Nova w Bydgoszczy. W "Rycerskości wieśniaczej" [na zdjęciu] młodzieniec uwodzi dwie dziewczyny, z których jedna jest zamężna, a ta druga donosi na kochanka zdradzanemu mężowi. W "Pajacach" jest podobnie, ale tu na niewierną żonę donosi odtrącony mężczyzna, kandydat na kochanka. Ciekawą wizję tych dramatów stworzył Andrzej Bubień, polski reżyser związany z teatrami w Rosji, a pomagał mu specjalista od tańca musicalowego i hiphopowego Jarosław Staniek. To jemu zawdzięczamy szalenie dynamiczne, a czasem dziwaczne ruchy bohaterów, np. Santuzza (Darina Gapicz) w "Rycerskości..." nieustannie masuje sobie brzuch (?) oraz dosłownie wije się po scenie, łapiąc za ręce napotkane osoby. Podstawą tych oper jest jednak bet canto, piękny śpiew, i tutaj Opera Nova też nie sprawia zawodu. Podziwiamy więc doskonałą sopranistkę Magdalenę Polkowską, świetnego tenora Tadeusza Szlenkiera i wyrazistego barytona Łukasza Golińskiego, dobry chór i dynamicznie poprowadzone sceny zbiorowe. Nikt nie będzie się nudził.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji