Artykuły

"Makbet" rapujący

Młodzież była zauroczona, ktoś po spektaklu chełpił się nawet, że ma takie nagranie na kasecie...

Reżyser najnowszej premiery "Makbeta" w lubelskim Teatrze Kameralnym, Andrzej Żarnecki, sam oprawił spektakl muzycznie. Umyślił sobie, żeby sięgnąć po muzykę współczesną, ale taką młodzieżową, więc ni mniej, ni więcej tylko pojawiające się na początku przedstawienia trzy dziwaczne postacie czarownic (z których ust Makbet usłyszy przepowiednię, iż niebawem jemu przypadnie w udziale tytuł Thana Cawdoru, a w ślad za tym - korona królewska) poruszają się w rytmie rapu.

Reżyser z rozmysłem okroił przedstawienie, czyniąc spektakl zwartym. Zmyślnie zaprojektował scenografię, stosując różne zasłony i odsłony, co przy sprawnym operowaniu światłem dało efekt, że akcja przemieszcza się błyskawicznie, a tym samym rozgrywa się w szybkim tempie.

W spektaklu jest wiele umowności. Aktorzy nie przywdziewają wystawnych dworskich szat. Szkotów od Anglików odróżniają np. opaski noszone na rękach czy wetknięte za pas. Później, gdy zaistnieje potrzeba, nakładają coś w rodzaju kuloodpornych kamizelek czy może pancerzy. Oczywiście są narzędzia zbrodni - olbrzymie noże udające sztylety.

Zbrodnicza to bowiem sztuka jak zbrodnicza jest para szekspirowskich bohaterów - Makbet i Lady Makbet - których do zbrodni pcha pragnienie władzy czy może on czyni to dla niej?

Andrzej Żarnecki, jak się zdaje, chciał uwypuklić ponadczasową wymowę szekspirowskiej tragedii. Uczynił to trochę siermiężnie. Gra aktorów, choć niby żywiołowa i spontaniczna, bywa za mało finezyjna. Aktorzy z pewnością podporządkowali się sugestiom reżysera, ale forma z góry narzucona musi, jak dobra tapeta, ściśle przylegać do treści. Inaczej odkleja się i wybrzusza.

Andrzej Żarnecki, który wcielił się w postać Makbeta, momentami wydaje się zbyt miękki. Jolanta Rychłowska jako Lady Makbet gra zbyt nerwowo i czasami jakby na koturnie. Natomiast ciekawą kreację stworzył Jan Krzyszczak, wnosząc swoim pojawieniem się na scenie odrobinę ożywienia.

"Makbet" grany kameralnie musi się różnić od wystawianego tradycyjnie. Zdecydowanie jednak wolę to drugie rozwiązanie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji