Artykuły

Listopad zapowiada się premierowo. W Teatrze Słowackiego zobaczymy historię utalentowanego tancerza, którego kariera została zniszczona przez chorobę psychiczną. W teatrze Bagatela gościnnie wystąpi Katarzyna Figura, a do Groteski zawita Jan Brzechwa ze swoimi najsłynniejszymi bajkami.

Pożegnanie w Starym

Już 2 listopada, w Dzień Zaduszny Narodowy Stary Teatr zaprasza na specjalne spotkanie ze spektaklem "Ja jestem Żyd z Wesela - Pożegnanie z aktorem/Pożegnanie z tytułem". Zobaczymy spektakl Romana Brandstaettera, w którym główną rolę grał zmarły w marcu tego roku Jerzy Nowak. Genialny aktor Swinarskiego, Jarockiego i Wajdy, człowiek, który łączył prawdziwą skromność z ogromną wrażliwością i charyzmą, na zawsze pozostanie pamięci widzów jako Hirsz Singer - karczmarz z Bronowic Małych, który znalazł się wraz z żoną i córką na weselu poety Lucjana Rydla i został uwieczniony przez Stanisława Wyspiańskiego w "Weselu". Aktor właśnie w Starym Teatrze zagrał tytułową rolę aż 633 razy.

Scena STU

Teatr Scena STU listopad zaczyna od nowości. 8 listopada zobaczymy "Siłę przyzwyczajenia" Thomasa Bernharda, uznawanego za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli literatury niemieckojęzycznej. W roli głównej, grając również na wiolonczeli, wystąpi Krzysztof Globisz. Oprócz niego na scenie zobaczymy: Wojciecha Leonowicza, Michała Majnicza i Krzysztofa Pluskota. Sztuka przedstawia studium toksycznych relacji, gdzie każdy członek zespołu jest niezbędnym elementem podtrzymującym cyrkową piramidę, a każdy z nich nie ma pomysłu na to, jak odciąć się od tej zawiłości. Spektakl w reżyserii Remigiusza Brzyka zobaczymy 8, 9 i 10 listopada. Wersja premierowa odbędzie się 30 listopada.

Polska Marilyn i rosyjski tancerz

Koniec listopada zapowiada się imponująco pod względem premier. Teatr im. Juliusza Słowackiego zaprasza na spektakl "Niżyński. Zapiski z otchłani". Sztuka opowiada o genialnym rosyjskim tancerzu Wacławie Niżyńskim, który dzięki swojemu talentowi wyprzedza epokę twórczości baletowej. Jego karierę artystyczną niespodziewanie przerywa choroba psychiczna. Znakomita muzyka i autentyczne fragmenty słynnych choreografii Niżyńskiego, a w roli głównej - Grzegorz Mielczarek. Spektakl w reżyserii Józefa Opalskiego zobaczymy 29 listopada. Dzień wcześniej, 28 listopada w Łaźni Nowej, zobaczymy "Ostatnią walkę" w reżyserii Eweliny Marciniak, gdzie na nowohuckiej scenie zadebiutują raperzy i beatboxerzy. Z kolei 25 listopada w teatrze Bagatela gościnnie z teatrem Polonia wystąpi Katarzyna Figura w spektaklu "Kalina" w reżyserii Małgorzaty Głuchowskiej. Sztuka opowiada o polskiej Marilyn Monroe - Kalinie Jędrusik, której nie udało się zrobić światowej kariery. Aktorka skutecznie próbuje przybliżyć publiczności postać Kaliny, która za życia została zaszufladkowana, jako polska ikona seksu.

Brzechwa dzieciom

23 listopada czeka nas kolejna premiera tym razem dla nieco młodszej publiczności. W teatrze Groteska Jan Polewka wystawi w konwencji teatru maskowego "Towarzystwo Pana Brzechwy" według utworów słynnego bajkopisarza. "Bohaterem przedstawienia jest dzielny i utalentowany chłopiec Tomek Drops. Wysłany przez starszych braci w świat, decyduje się spełnić swoje marzenia i zakłada wędrowny teatr. Po drodze spotka: Bociana, Myszkę, Wiewiórkę, Ślimaka i Stonogę - zwierzątka, które wstępują do jego grupy aktorskiej. Reżyser Tomek i jego aktorzy odnoszą olbrzymie sukcesy. Przedstawienie mądre, dowcipne, oparte na znakomitej literaturze Jana Brzechwy, pełne doskonałych wierszy i piosenek. Całość utrzymana w konwencji teatru maskowego skrzy się dowcipem i zachwyca zespołową grą aktorską. Prawdziwie dobry teatr w prawdziwym teatrze" - czytamy w zapowiedzi.