Artykuły

Dwie miłości: do Boga i Ojczyzny

Twórczość Karola Wojtyły, a potem ks. Wojtyły i wreszcie Ojca Świętego Jana Pawła II stanowi niemałe wyzwanie duchowo-artystyczne dla aktora. Maciej Gąsiorek, aktor "Naszego Teatru", takie wyzwanie podjął z dobrym skutkiem, prezentując monodram poetycki o nieco przydługim tytule: "Architektura wiary Karola Wojtyły - zanim zapukał do bram seminarium" - pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Badacze twórczości literackiej Karola Wojtyły w jego młodzieńczych utworach poszukują przede wszystkim klucza do życia wewnętrznego przyszłego Papieża. Juweniliami Karola Wojtyły interesują się także artyści, znajdując w jego wczesnej poezji bogaty materiał do aktorskiej interpretacji. Jednak nie jest to łatwy materiał. Twórczość Karola Wojtyły, a potem ks. Wojtyły i wreszcie Ojca Świętego Jana Pawła II stanowi niemałe wyzwanie duchowo-artystyczne dla aktora. Maciej Gąsiorek, aktor "Naszego Teatru", takie wyzwanie podjął z dobrym skutkiem, prezentując monodram poetycki o nieco przydługim tytule: "Architektura wiary Karola Wojtyły - zanim zapukał do bram seminarium".

Na monodram składają się fragmenty poematów "Logos", "Sonety" i "Magnificat" pochodzące z tomu "Renesansowy psałterz" (powstałe w latach 1938-1939) oraz pochodzące z "Pieśni o Bogu ukrytym" z 1944 roku strofy "Wybrzeża pełne ciszy". Wszystkie te utwory łączy głęboka duchowa treść, dla której Maciej Gąsiorek znalazł adekwatną formę wyrazu. Wypowiadanemu słowu towarzyszy piękna muzyka sakralna, utwory Jana Sebastiana Bacha, a także muzyka z motywami ludowymi we wspaniałym wykonaniu Pawła Listwona, koncertmistrza organowego, do którego od czasu do czasu dołącza Maciej Gąsiorek, grając na flecie prostym drewnianym.

Trzeba dodać, iż termin prezentacji tego interesującego spektaklu-koncertu wpisywał się w Dzień Papieski, rocznicę objawień fatimskich i zawierzenie świata Matce Bożej przez Papieża Franciszka, co tworzyło piękny i bogaty znaczeniowo kontekst dla spektaklu. A do tego monodram był prezentowany w sakralnej przestrzeni kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie. Tekst mówiony przez aktora od ambony w kierunku tabernakulum nabiera - w takim miejscu - szczególnego znaczenia. Można powiedzieć, że był to dialog młodego, dziewiętnastoletniego Karola Wojtyły ze Stwórcą, wypowiadany ustami aktora, Macieja Gąsiorka.

Pieśń rozmodlona

Sposób interpretowania poezji Karola Wojtyły wymaga od aktorów nie tylko pełnego zrozumienia intencji autorskich zawartych w tekście, ale tzw. skromności warsztatowej. Bo gdy słowo tak wiele waży jak tutaj, to nadmiar warsztatowości i wszelkich tzw. pomysłów interpretacyjnych oddziałuje rozpraszająco na odbiorcę. Maciej Gąsiorek z całą pokorą podchodzi do litery tekstu, można powiedzieć, że wręcz usuwa się na drugi plan, dając prymat słowu autorskiemu i całkowicie mu zawierzając. Trochę w duchu niegdysiejszego Teatru Rapsodycznego Mieczysława Kotlarczyka, gdzie słowo w spektaklu funkcjonowało jako budulec najważniejszy, któremu wszystko inne jest podporządkowane. Warstwa plastyczna, gestyka i ruch były tam ograniczone do minimum, by nic nie rozpraszało skupienia widza i by wydobyć ze słowa zawartą w nim siłę przekazu. A - jak wiadomo - najwybitniejszym głosicielem słowa w poetyce wywiedzionej z tradycji rapsodycznej był Karol Wojtyła.

Przemyślane i czytelnie ułożone w scenariusz spektaklu przez Macieja Gąsiorka wiersze Karola Wojtyły tworzą młodzieńczy portret formowania się przestrzeni duchowej przyszłego Papieża. Wśród poetyckich rozmyślań widać u autora fascynację pięknem tatrzańskiej przyrody, co wspaniale maluje słowem. Doskonale zobrazowane słowem są także inne przestrzenie, w tym rozważania o rodowodzie naszej polskiej mentalności i tzw. słowiańskiej duszy, co nieodłącznie wiąże się z naszymi dziejami na przestrzeni wieków, z polską historyczną tradycją, której jest oddany młodzieniec Wojtyła i z którą identyfikuje się także później jako Papież.

Maciej Gąsiorek prowadzi widzów, słuchaczy słowem Karola Wojtyły po szczytach Tatr, podąża krużgankami Wawelu, wiejskimi drogami, przy których stoją drewniane krzyże. Ale najważniejszy akcent w monodramie położony jest na obecność Boga w naturze świata, stąd tak wyeksponowany jest tu dialog Karola Wojtyły z Bogiem. Głęboki, piękny, wzruszający. Można nawet stwierdzić, że jawi się tu pewna refleksja wybiegająca w przyszłość i dotycząca losu autora wierszy. To jakby przeczucie swego przyszłego kapłaństwa i może nawet dalej A pisał to przecież jeszcze jako uczeń i student, człowiek świecki, który w pierwszym porywie pragnął zostać aktorem. Jednak strofy poetyckie, zwłaszcza "Pieśń o Bogu ukrytym", odsłaniają całą sferę skrywanych przeżyć wewnętrznych, przeczuć i tęsknot za miłością. Tą największą, pisaną przez duże "M", Bożą, która zaprowadziła go do posługi kapłańskiej, najpierw w Ojczyźnie, a potem w Watykanie.

Udany, piękny monodram Macieja Gąsiorka kończy pieśń "Gaude Mater Polonia" oraz "Magnificat", słowa wiersza Karola Wojtyły będące przesłaniem całego programu:

Chodzę po Twych gościńcach - słowiański trubadur

przy sobótkach gram dziewom, pasterzom wśród owiec,

- ale pieśń rozmodloną, pieśń wielką jak

padół

rzucam pod tron dębowy Jedynemu Tobie

***

"Architektura wiary Karola Wojtyły - zanim zapukał do bram seminarium", poezje Karola Wojtyły, scen., reż. i wykonanie Maciej Gąsiorek, muz. Jan Sebastian Bach i in., organy Paweł Listwon. Prezentacja monodramu odbyła się w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie.

"Architektura wiary Karola Wojtyły - zanim zapukał do bram seminarium", poezje Karola Wojtyły, scen., reż. i wykonanie Maciej Gąsiorek, muz. Jan Sebastian Bach i in., organy Paweł Listwon. Prezentacja monodramu odbyła się w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji