Artykuły

Wszyscy o coś żebrzą, niektórzy o miłość, reszta o śmierć. Zacznij od razu o to drugie, to jest możliwe - pisze Marzena Sadocha w felietonie dla e-teatru.

PODEJDŹ BLIŻEJ

Ten bunkier wsysa. Tak mocno, jak mocno pociąga niebezpieczeństwo. Stado za szklaną ścianą. Ta mgła, jakby bóg palił papierosa. Najsmutniejsze są historie, w których od początku wiadomo, że smutno się skończą. Popsuty świat. Zmiana perspektywy: jesteśmy jak psy, które "cały dzień żebrzą, liżą buty ludzi, skowyczą u ich nóg, a w nocy za dzień błagania i poniżenia mszczą się wyganiając ciszę z ulic". Zmiana perspektywy: zawsze jak nienawidzisz, nienawidzisz siebie.

ODEJDŹ DALEKO

Cisza pustyni. Figury z żywymi oczami. Fortepian, który nie zagra. Publiczność na scenie jest nie na swoim miejscu. Ty jesteś na swoim miejscu? Ulga schowania się. Nasze krępujące ucieczki. "Chcę żyć zamknięta czworgiem betonowych drzwi, jak tylko wrócę do siebie, zabarykaduję się, każę sobie podawać żywność przez tunel, żeby nigdy już nie widzieć i nie czuć zapachu tego wyskrobka istoty ludzkiej. Każę się oblać betonem od włosów aż do stóp". Pragnienie betonu - prawie w to wierzę. Zabetonowane figury z żywymi oczami. Instalacja codzienna.

JA KARALUCH

Próby negocjacji. Albo żebrania ciąg dalszy: "A jeśli ci powiem, że cię tak bardzo kocham, że ty masz w tym czysty zysk?" To jest moment, kiedy dziewczynki stają się kobietami? Nasza Arka marki Jaguar. Teoretyczna możliwość zmiany. Albo złudzeń ciąg dalszy. On odjedzie sam. To jest moment, kiedy smutne dziewczynki, stają się smutnymi kobietami.

TY PSIE

Niewolnica, której nie można wyzwolić, śpiewa "La Cucarachę". Pieśń o karaluchu, który nie może chodzić, bo nie ma nóżek do chodzenia. Matka, która stała się Indianką, rzuca klątwę, tak jakby wypowiadała modlitwę. W wielkim hangarze, który stał się pudełkiem na karaluchy, nic się nie kończy. Dźwięki z góry. Wspólnota wrogów. Mam takie marzenie: "Cheqniska kachun llapallan tuta, chay warmikunapa tutan, waytarukuspa, pantasqa supaywan wachuchikuna tuta" (Przeklęte niech będą noce, kiedy stroją się kobiety, by cudzołożyć z wędrownym szakalem).

Aktor zmienia skórę. Wyobraź sobie, że dostałeś całkiem inne miejsce i całkiem inne ciało. Aktor zmienił skórę. Wyobraź sobie, że ty ją dostałeś.

MY NIEWOLNICY

Słabość. Jak działa kwas siarkowy na skórze? Proszę, zabij mnie. Jestem nagą dziewczyną. Jestem nagą, białą dziewczyną. Jestem nagą, białą, przemoczoną dziewczyną. Która mieszka w środku wielkiego Murzyna. Wszyscy o coś żebrzą, niektórzy o miłość, reszta o śmierć. Zacznij od razu o to drugie, to jest możliwe. Co jakiś czas bunt. Bunt ryby wyrzuconej na brzeg. Jeszcze podskakuje, ale już wiadomo, że to powietrze nie starczy na długo. Innego brzegu nie będzie. "Daj mi spokój, ja płaczę". Kwas siarkowy na skórze. Oblani betonem. Ciii.