Lublin. Teatr Stary czeka na inwestora
Skarb państwa przejął w poniedziałek [10 października] Teatr Stary w Lublinie [na zdjęciu], jeden najstarszych budynków teatralnych w Polsce. Władze szukają inwestorów prywatnych, bo stać je tylko na zabezpieczenie ruiny.
Teatr Stary w Lublinie wzniesiono w 1822 roku, starszy jest tylko budynek Teatru Starego w Krakowie z 1799 roku. - W ciągu trzech miesięcy zdecydujemy, co z Teatrem Starym zrobić - zapowiada wiceprezydent Lublina Ryszard Pasikowski. Ma nim teraz zarządzać Lubelska Fundacja Odnowy Zabytków, która przeznaczy na najpilniejsze roboty 10 tys. euro z funduszy holenderskich. 300 tys. złotych obiecał dołożyć wojewoda lubelski. Jednak koszt remont szacuje się na co najmniej na 10 mln złotych. Pomysł, aby do budynku przenieść borykający się z problemami lokalowymi miejski Teatr im. H. Ch. Andersena nie znalazł uznania u aktorów. - Nie ma tam odpowiedniego zaplecza - wyjaśnia dyrektor teatru Andersena Włodzimierz Fełenczak. - W tak urokliwym i owianym legendami miejscu powinien działać artystyczny klub z ambicjami. Ale najpierw trzeba go odbudować - uważa Janusz Opryński, dyrektor Teatru Provisorium. Władze zapewniają, że podjęły rozmowy z prywatnymi inwestorami, lecz przed kilkunastu laty, kiedy pierwszy raz teatr wystawiano na sprzedaż, chętnych nie było.
Pierwszy spektakl zagrano tu równo przed 83 laty, od 1905 roku działał w teatralnym budynku również kinematograf. Tu debiutował Ludwik Solski, występowały Rachela i Ida Kamińskie, a przez jakiś czas dyrektorował Anastazy Trapszo, dziadek Mieczysławy Ćwiklińskiej.
