Opera tańczy do bajek Lutosławskiego
"Bajki ci opowiem..." w choreografii Anny Hop w Operze na Zamku w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.
"Bajki ci opowiem..." szczecińskiej Opery na Zamku to dobre przedstawienie do wprowadzania mniejszych dzieci w świat teatru muzycznego.
Rok setnej rocznicy urodzin Witolda Lutosławskiego (1913 - 1994) i promesa ministerstwa kultury "Lutosławski 2013" pobudziły do realizowania projektów z patronem w tle. Szczecińska Opera na Zamku pozyskała ministerialne fundusze na wystawienie "dziecięcego" dorobku wybitnego kompozytora, skomponowanego przez niego w powojennym dziesięcioleciu na potrzeby audycji Polskiego Radia.
Dzieci prostą, emocjonalną, inspirowaną ludowością muzykę Lutosławskiego do bajek poznają za sprawą śpiewu Laryssy - Pajęczycy (na sopran Lucyny Boguszewskiej), której w domowej biblioteczce wpada w "łapki" księga z bajkami. Muzyka jest grana na żywo, dzięki fortepianowemu akompaniamentowi (Iriny Paliwody).
Każda bajka ma swoją ilustrację w baletowej etiudzie. Przygotowania ich się podjęła Anna Hop, młodziutka tancerka Polskiego Baletu Narodowego, która wymyśliła bardzo ładną choreografię do znanych dzieciom, rodzicom, dziadkom wierszy Juliana Tuwima i innych autorów oraz anonimowych utworów ludowych. Są wśród nich "Spóźniony słowik", "Ptasie plotki", "Była babuleńka", "Kotek". Tancerze tańczą w fantastycznych, kolorowych kostiumach starannie przemyślanych przez Tijanę Jovanović, które są wielkim wizualnym atutem tego przedstawienia.
Spektakl wykorzystuje też frapujący teatr cieni, by pobudzić wyobraźnię małych widzów. Fajnym pomysłem było zaproszenie do przedstawienia dziewczynek z Fundacji Balet, które dodały wdzięku, np. w rolach słowiczych piskląt. Dzieci na widowni mogły zobaczyć na scenie swoich tańczących rówieśników.
