Artykuły

Gorzów Wlkp. Z Kłosem przez Polskę

Będą w Elblągu, Płocku, Warszawie, Zielonej Górze i Białej Podlaskiej. Pokażą spektakl złożony z czterech jednoaktówek Becketta. W roli Krappa - Roman Kłosowski.

Gorzowski spektakl, którego premiera odbyła się w marcu, będzie pokazywany w kilku polskich miastach. Gościnnie występuje w nim Roman Kłosowski. Obchodził u Osterwy 60-lecie pracy artystycznej. Wystąpił w symbolicznej dla niego roli Krappa, bohatera "Ostatniej taśmy Krappa", który u schyłku życia odsłuchuje swoje taśmy sprzed lat. Teraz spektakl będą mogli obejrzeć widzowie z innych miast.

- Graliśmy ten spektakl już w Szczecinie, gdzie w Teatrze Polskim Roman Kłosowski grał w swojej pierwszej sztuce tuż po studiach. Graliśmy również w Łodzi, gdzie w Teatrze Powszechnym był dyrektorem teatru. Tym projektem teraz zamykamy trochę jak klamrą obchody 60-lecia pracy wielkiego aktora. Będziemy więc w teatrze Syrena, gdzie grał przez 20 lat, pokażemy też spektakl w Białej Podlaskiej, skąd pan Roman pochodzi. On jest naprawdę szczęśliwy, że właśnie w Gorzowie znalazł szansę, aby już na emeryturze kontynuować swoje powołanie artystyczne, i w wieku 84 lat może się spełniać, dzielić się z publicznością i aktorami swoim doświadczeniem i wrażliwością - mówi dyrektor gorzowskiego teatru Jan Tomaszewicz.

Spektakle z udziałem Romana Kłosowskiego będą możliwe dzięki dotacji w ramach projektu Narodowego Centrum Kultury "Kultura - Interwencje". Koszt całego projektu to 130 tys. zł. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało na ten cel 80 tys. zł. Resztę dołożył urząd marszałkowski, który również wspierał w marcu premierę i jubileusz Romana Kłosowskiego na gorzowskiej scenie.

Pierwszy wyjazdowy spektakl odbędzie się 3 października w Elblągu, potem 16 października będzie grany w Płocku w Teatrze im. Szaniawskiego, 18 października w teatrze Syrena w Warszawie, a 8 listopada w Zielonej Górze w Teatrze im. Kruczkowskiego. Projekt zakończy spektakl w Białej Podlaskiej w miejscowym Centrum Kultury.

- Będziemy grali spektakl dwukrotnie - przed południem dla młodzieży, a wieczorem dla dorosłych, zwłaszcza dla seniorów. Założeniem tego projektu jest to, że publiczność przychodzi oglądać spektakl za darmo - wyjaśnia dyrektor Tomaszewicz.

- Oprócz spektakli będzie to również cykl spotkań z widzami. Wiemy, że takie spotkanie Romana Kłosowskiego odbyło się już w Białej Podlaskiej. To będzie więc kolejna okazja, bo spektaklu jeszcze tam nie graliśmy. Będziemy spotykać się z widzami, rozmawiać o przedstawieniu, o sztuce i w ogóle o życiu. A jeśli ktoś chciałby poznać dokładniej drogę życiową i aktorską Romana Kłosowskiego, to polecam świetną, ciepłą książkę "Z Kłosem przez życie" - mówi Anna Łaniewska, aktorka Teatru Osterwy, która również gra w spektaklu.

Po raz pierwszy w "Ostatniej taśmie..." miała okazję stanąć na scenie u boku Kłosowskiego aktorka naszego teatru Beata Chorążykiewicz. - To dla mnie zaszczyt. Pan Roman to szalenie ciekawy, dowcipny człowiek, opowiada nam cudowne anegdoty teatralne, ma przy tym ogromną wiedzę i my z tego korzystamy. Spektakl nie jest łatwy, ale daje nam dużo satysfakcji i jest dobrze odbierany. W Łodzi mieliśmy cudowne przyjęcie, również dlatego, że jest tam wielu przyjaciół Romana Kłosowskiego - mówi. A Jarosław Książek dodaje: - Ja jestem młodym aktorem, który stawia swoje pierwsze kroki na scenie. I w spektaklu spotykam się z aktorem, który na scenie jest od 60 lat. Oczywiście takie spotkanie zapamiętuje się na całe życie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji