Siostra Popławska
Poznański "Lot nad kukułczym gniazdem" (Teatr Nowy) jest przedstawieniem bardzo udanym, a kreacje stworzone przez aktorów nie ustępują wersji ekranowej z samym Jackiem Nicholsonem - taka jest powszechna i chyba trafna opinia.
Daniela Popławska kreuje w nim rolę wrednej siostry Ratched. - Jeszcze nigdy nie spotykałam się z takimi reakcjami publiczności - mówi aktorka. - Na ogół moje role zjednywały mi sympatię, teraz ludzie mnie nienawidzą! Redaktor Z. Beryt z "Gazety Poznańskiej" twierdzi, że takie reakcje, to największe pochlebstwo dla aktorki. Tym bardziej że siostra Ratched Popławskiej wcale nie jest ekspresyjna, ale wręcz "wyciszona".
Aktorka po trosze z dumą, po trosze z żalem wspominała, jak kiedyś nobliwie wyglądający starszy pan nazwał ją podczas przedstawienia "k....", a widownia poparła go grobowym milczeniem. Po jednym ze spektakli grupa groźnie wyglądających wyrostków otoczyła Ratched-Popławską, w końcu po dłuższej chwili ciszy jeden z nich wyjąkał: - Pani chyba nie może być aż tak zła! W dniu spektaklu "Lotu..." nawet panie portierki z Teatru witają panią Danielę słowami: -"Dzień dobry, siostro"...