Artykuły

Nowy sezon z Borczuchem, Zadarą, Garbaczewskim, Miśkiewiczem, duetem Strzępka-Demirski, Klatą, no i z Lupą - tak zapowiadają się plany Teatru Polskiego do przyszłych wakacji.

Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego: - Mimo ciągle rozszerzającego się programu otrzymywane dotacje nie pokrywają nawet naszych kosztów stałych. Wciąż negocjujemy z urzędem marszałkowskim, ponieważ jeśli sytuacja się utrzyma, będziemy musieli zawiesić przedstawienia.

Jednak zła kondycja teatru nie przekreśla planowania. Już 1 października wybitny reżyser Krystian Lupa zostanie etatowym reżyserem Teatru Polskiego. Pojawią się również nowi aktorzy: Piotr Skiba oraz Cezary Łukaszewicz.

Najbliższa premiera Teatru Polskiego będzie za dwa tygodnie. To "Zachodnie wybrzeże. Powrót na pustynię" Bernarda-Marie Koltesa w reżyserii Michała Borczucha, autora zrealizowanego w zeszłym roku przedstawienia "Hans, Dora i Wilk". Przygotowywana teraz sztuka powstała na podstawie dwóch dramatów, które składają się na opowieść o rodzinnym konflikcie i napięciu między Europą i Afryką, z wojną w Algierii w tle. To opowieść o spotkaniu Europejczyka z Innym. Sztuka o wzajemnej fascynacji, lękach i pożądaniu.

Spektaklowi towarzyszy projekt artystyczny, w ramach którego w teatrze zostaną wyświetlone filmy o wrocławskich mniejszościach romskich. Hasło wydarzenia to "Romowie, czyli obcy - kanały nienawiści". Będą też konkursy filmowe i plastyczne dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych zainspirowane myślą Koltesa "Mam słabość do dziwnych miejsc" oraz wystawa.

Kolejnym zaplanowanym wydarzeniem jest pierwsza inscenizacja tekstu Witolda Gombrowicza "Kronos" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego. To opis życia pisarza w przedwojennej Polsce, potem w Argentynie, a następnie we Francji. Prapremiera światowa u nas 13 grudnia.

Już w przyszłym roku, w lutym, czeka nas premiera pierwszej z trzech odsłon "Dziadów" Adama Mickiewicza w reżyserii Michała Zadary.

Premiera pierwszej w lutym, kolejne w następnych sezonach.

W maju Paweł Miśkiewicz wystawi "Podróż zimową" Elfriede Jedlinek, a w czerwcu, na koniec sezonu, czeka nas premiera słynnego duetu Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego, którzy mają wziąć na warsztat jeden z palących obecnie problemów współczesności. Jaki? Jeszcze nie zdradzają.

Latem we współpracy z Festiwalem Filmowym T-Mobile Nowe Horyzonty powstać ma jeszcze jeden spektakl. To "Diabeł" Andrzeja Żuławskiego w reżyserii Jana Klaty.

- To będzie pełen sezon rozmów - przekonuje Krzysztof Mieszkowski. - Będziemy podejmować dialog z publicznością i krytyką, nie chcemy monologować.

W najbliższy piątek teatr włącza się do akcji Parking Day. Na parkingach przy gmachu od strony ul. Zapolskiej i Bogusławskiego zaprezentowane zostaną fragmenty scenografii z "Zachodniego wybrzeża. Powrotu na pustynię".