Artykuły

"Listy na wyczerpanym papierze" w reż. Leny Frankiewicz - spektakl o romansie Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory - będzie można oglądać od soboty w warszawskim Teatrze Polskim. Publiczność usłyszy fragmenty korespondencji kochanków i piosenki, które pisali o swojej miłości.

- To jest historia wielu par, ludzi, którym, podobnie jak Osieckiej i Przyborze, nic nie wyszło z wielkiej miłości. Ich miłość była bardzo intensywna, trwała dwa lata i szybko wygasła - mówiła na środowej próbie dla mediów Frankiewicz.

Sztuka "Listy na wyczerpanym papierze" powstała na podstawie listów obojga kochanków z lat 1964-66. Korespondencję Przybory i Osieckiej opublikowała w 2010 r. Magda Umer.

W spektaklu w Teatrze Polskim w rolę Osieckiej wcielą się Lidia Sadowa i Agnieszka Wilczyńska. Przyborę zagrają Paweł Ciołkosz i Rafał Królikowski. W ich wykonaniu publiczność usłyszy piosenki z tekstami Przybory i Osieckiej w jazzowych aranżacjach. Będą to m.in. "Nie zakocham się tej wiosny", "Na całej połaci śnieg", "Na całych jeziorach ty", "Podła", "Byle nie o miłości", "Dookoła noc się stała", "O, Jeremi", "SOS", "Moja dziewuszka nie ma serduszka". Aktorom na scenie kameralnej Teatru Polskiego będzie towarzyszyć kwartet jazzowy.

Frankiewicz uważa, że pomimo wielkiego uczucia romans dla obojga stanowił przede wszystkim "pożywkę intelektualną". - Na początku oni rzucili się na siebie, ale kiedy przyszła codzienność w mieszkaniu na Pradze wytrzymali ze sobą zaledwie miesiąc. Okazało się, że codzienność nie daje szans takiej namiętności i że ten romans najbardziej się spełniał podczas rozłąki, kiedy do siebie pisali. Agnieszka wielokrotnie też to podkreślała - że dla niej te wszystkie afery miłosne są przyczynkiem do pisania - mówiła reżyser.

Według niej uczucie łączące obojga artystów najtrafniej określił Przybora w piosence "Moja dziewuszka nie ma serduszka". Zaczyna się ona od słów: "Dziewczę poznałem prześliczne i zmysły eksplodowały - i w arabeski magiczne nam ciała pozaplatały. Jednak w zbliżeniu dusz trudniej nam było o splot - była nieczuła i już wkrótce wiedziałem, że ot... moja dziewuszka nie ma serduszka".

Akcja spektaklu rozgrywa się w scenerii lat 60. - jest wuzetka i kanapa z "Kabaretu Starszych Panów". Scena i rekwizyty wykonane są z papieru.

Autorami scenariusza są Lenkiewicz i Grzegorz Sroczyński.

W środę dyrektor Teatru Polskiego Andrzej Seweryn zaprezentował program na sezon artystyczny 2013/14. Teatr przygotowuje trzy premiery: "Odprawę posłów greckich" w reż. Ryszarda Peryta, "Bolesława Śmiałego" w reż. Bartosza Zaczykiewicza i "Króla Leara" w reż. Jacquesa Lassalle'a. Warszawską premierę będzie miał monodram Kamila Maćkowiaka "Niżyński".

W najbliższy weekend w Teatrze Polskim pokazane zostaną dwa spektakle nagrodzone w 19. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. W sobotę sztukę o Śląsku pt. "Piąta strona świata" w reż. Roberta Talarczyka zaprezentuje Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. W niedzielę Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu wystawi "Betlejem polskie" w reż. Wojciecha Farugi nawiązujące do dramatu Lucjana Rydla z 1905 r.

Dyrektor teatru poinformował też w środę, że z uwagi na trudności finansowe placówka zawiesza wystawianie kilku spektakli: "Quo vadis", "Karnawał", "Hekabe", "Mazepa" i "Cyd".

We foyer Teatr Polskiego Seweryn odsłonił tablicę poświęconą pracownikom placówki z okazji jej setnego jubileuszu.