Festiwal Singera szansą dla młodych twórców
- Festiwal Singera jest dużą szansą dla młodych twórców. Tu, na festiwalu, reżyser bez nazwiska ma szansę, żeby coś zrobić, sprawdzić się i skonfrontować z widzami - mówi reżyser PAWEŁ PASZTA.
Skąd się wzięło Twoje zainteresowanie kulturą żydowską?
- Kulturą żydowską interesuję się w dużym stopniu właśnie dzięki Festiwalowi Warszawa Singera i uczestnictwu w jego różnych wydarzeniach co roku. To one zbliżyły mnie do tego tematu już kilka lat temu.
Na poprzednią edycję festiwalu na zaproszenie organizatora przygotowałeś tzw. małą formę, spektakl "Koszałki opałki", który obecnie jest w repertuarze Teatru Żydowskiego. Czy mam rozumieć, że w tym roku również zostałeś zaproszony do współpracy?
- Tym razem to ja przyszedłem z inicjatywą i zaproponowałem Pani Gołdzie Tencer, organizatorce festiwalu, trzy tematy, z których ona wybrała ten, który ostatecznie zrealizowaliśmy, czyli "Opowiadania nie tylko dla dzieci" wg prozy Singera.
Jak postrzegasz znaczenia festiwalu dla sztuki młodych?
- Festiwal jest dużą szansą dla młodych twórców. Tu, na festiwalu, reżyser bez nazwiska ma szansę, żeby coś zrobić, sprawdzić się i skonfrontować z widzami. To również ciekawe zadanie zmierzenia się z dialogiem kultur, polską i żydowską, które wciąż się przenikają. W związku z tym, sama tematyka spektakli, dotykająca tożsamości kulturowej człowieka, jego określenia się we współczesnym świecie jest bardzo ważna dla młodych ludzi.
Zdarzyło się, że po spektaklu ktoś z widowni do Ciebie podchodził, mówił coś ważnego dla Ciebie personalnie?
- Dużo ludzi uczestniczących w festiwalu zna się nawzajem. Można powiedzieć, że jest to taki szeroki krąg znajomych wokół teatru. Widzowie podchodzą po spektaklu, wyrażają swoje opinie - czego im zabrakło, co szczególnie ich wzruszyło. W tym roku po końcowych oklaskach siedzieliśmy jeszcze prawie godzinę i rozmawialiśmy z grupą widzów, którzy zostali i mieli swoje refleksje.
Zamierzasz pokazywać tegoroczny spektakl jeszcze na innych festiwalach?
- Spektakl "Opowiadania nie tylko dla dzieci" jest już własnością teatru. Liczę na to, że teatr dalej zdecyduje się ten spektakl pokazywać i eksploatować.
Dziękuję za rozmowę.
***
Paweł Paszta, dramaturg i reżyser, ukończył Wydział Reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie. Wyreżyserował m.in. "Pokojówki" Geneta. Po raz pierwszy na Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera w 2012 roku zaprezentował spektakl "Koszałki opałki", oparty na mało znanych tekstach Janusza Korczaka, wciąż grany w Teatrze Żydowskim.
