Artykuły

Do Ziemi Obiecanej przez Litwę

"Pieśń nad pieśniami" w reż. Eimuntasa Nekrosiusa Teatru Meno Fortas z Wilna na X Konfrontacjach Teatralnych w Lublinie. Pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.

Obchodzący jubileusz lubelski festiwal nie mógł rozpocząć się lepiej. Uroda plastyczna "Pieśni nad pieśniami" przeniesionej do litewskiej chaty przez Eimuntasa Nekrosiusa z Wilna idzie w parze z wyrafinowaną poezją

Od dziesięciu lat trójka wybitnych artystów teatru: Janusz Opryński, Włodzimierz Staniewski i Leszek Mądzik, zaprasza w październiku do Lublina bliskie sobie zespoły i przedstawienia. Nie wiem, który z nich rekomendował spektakl Nekrosiusa, ale pod tą decyzją mogliby podpisać się wszyscy. W "Pieśni nad pieśniami" jest ekspresja aktorska, bliska ekspresji Kompanii Teatr/Provisorium Opryńskiego, ta sama co w Gardzienicach Staniewskiego pasja reinterpretowania śródziemnomorskiej tradycji, jest wreszcie klimat metafizycznych podróży, w jakie zabiera swoich widzów Mądzik i jego Scena Plastyczna KUL.

Po inscenizacjach Czechowa i Szekspirowskiej trylogii Hamlet-Makbet-Otello Nekrosius sięgnął po tekst niedramatyczny: biblijny poemat przypisywany królowi Salomonowi, który od wieków wywołuje spory wśród egzegetów. Dla jednych jest doskonałą liryką miłosną, dla innych alegorią miłości Boga i narodu wybranego, dla jeszcze innych symbolem związku między Chrystusem a odkupioną ludzkością.

Litewski reżyser zachował w swojej "Pieśni nad pieśniami" obie sfery: sakralną i emocjonalną, choć nadał im specyficzny kształt. Wyjął poemat z krajobrazu Ziemi Obiecanej - nie jesteśmy na spalonych słońcem wzgórzach Jerozolimy, ani w cedrowych gajach nad brzegami Hebronu, ale w litewskiej wiosce nad chłodnymi wodami Bałtyku. Scenografię tworzą wiejskie sprzęty, które pod ręką reżysera zmieniają się w poezję. Potężne kowadło stojące pośrodku sceny staje się ołtarzem a zarazem sercem, w które uderza młot. Wydłubane w pniu koryto jest łodzią na wzburzonym morzu, a bogato zdobiona skrzynia - trumną Oblubienicy, do której z głuchym łoskotem wpadają kamienie. Jedynym obcym elementem są stalowe butle otaczające rzędem całą scenę. W takich butlach dostarcza się tlen do szpitali, tutaj oszlifowane z farby są dzwonami, których brzmienie tworzy muzyczny lejtmotyw spektaklu.

Uroda plastyczna tego przedstawienia idzie w parze z wyrafinowaną poezją. Biblijne metafory zanurzone w wiejskiej rzeczywistości wybuchają realizmem. Dziewczyna, przykryta białą tkaniną staje się owcą, którą "strzyże" pasterz, odcinając pasma wełny wielkimi, starymi nożycami. Skrzydłami synogarlicy są gałązki, owinięte lnianym workiem: aktorzy strącają ptaka i łamią skrzydła z suchym, przeraźliwym trzaskiem, jakby to były prawdziwe kości.

Kochankowie są równie zwyczajni jak wiejski świat. Trudno ich porównać do szczerozłotych rzeźb, jak to czyni biblijny poeta. Ich wargi nie kapią mirrą, a ciała nie są wykute z kości słoniowej. A jednak jest w nich i mirra, i mandragora, i wszystkie wonności z orientalnych bazarów, kiedy patrzą na siebie i dotykają, odkrywając uczucie jak nieznany kontynent.

Dopełnieniem tego cudownie pięknego spektaklu był wieczorny koncert multiinstrumentalisty Sambora Dudzińskiego. Aktor wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol, członek znanej rodziny performerów, poprowadził publiczność w fascynującą podróż przez tradycje i kultury. Śpiew muezina połączył z łacińską litanią do Matki Bożej, brzmienie australijskiego instrumentu didgeridoo z drumlą, wiersze Gałczyńskiego z fragmentami "Antygony" Sofoklesa. Koncert rozpoczął od śpiewanej wysokim głosem kleryka modlitwy "Ojcze nasz", w którą wplótł wokalizę stylizowaną na Bobby McFerrina.

Za sprawą bogatej wyobraźni muzycznej Dudzińskiego na małej scenie w klubie Hades stanął tego wieczoru cały muzyczny świat. Tak samo jak godzinę wcześniej w Teatrze im. Osterwy Bliski Wschód spotkał się z litewską Północą. Konfrontacja w nazwie lubelskiego festiwalu jest pojęciem umownym. Ta impreza bardziej łączy, niż konfrontuje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji